 |
www.rzeczpospolita2015.fora.pl
Symulacja Polityczna
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
 Wysłany: Śro 2:13, 19 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Tak wyglądają nowe wrocławskie autobusy. Będą polskie
Jeszcze w tym roku wrocławskie MPK będzie miało aż 45 nowych autobusów. Wszystko wskazuje na to, że będą to wozy polskiej firmy Solaris. Z jej autobusów korzysta teraz m.in. Warszawa. Konsorcjum złożone z firmy Solaris było jedynym, jakie wystartowało w przetargu na wydzierżawienie Miejskiemu Przedsiębiorstwu Komunikacyjnemu we Wrocławiu 45 autobusów.
MPK chce wydzierżawić 35 autobusów krótkich (Solaris proponuje, by był to model Urbino 12) i 10 autobusów przegubowych (Urbino 18 ). Wszystkie autobusy mają być klimatyzowane i niskopodłogowe. Trwa weryfikacja oferty konsorcjum z udziałem firmy Solaris. - Nic nie jest jeszcze przesądzone, nie wiadomo czy spełniają wszystkie wymogi przetargu - mówi Agata Korzeniowska z MPK.
Standardowo procedura weryfikacji ofert trwa dwa tygodnie - w tym czasie zostanie sprawdzone, czy Solaris spełnił wszystkie wymogi. Jeśli tak, w kwietniu MPK będzie mogło podpisać z Solarisem umowę. Pierwsze autobusy przyjadą do Wrocławia latem. Autobusy wydzierżawimy na 10 lat. Jeśli ten model się sprawdzi, MPK może zwiększyć liczbę wypożyczonych Solarisów z 45 do 65. |
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 2:19, 19 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Wiktorczak zwariował? Psycholog nie ma wątpliwości
Na ostatniej konferencji prasowej, kontrowersyjny działacz Ruchu Ludowo-Narodowego Stanisław Wiktorczak przedstawił swoje dość dziwne przypuszczenia na temat rzekomych powiązań Ruchu Rozwoju Siemieńczuka z Konserwatywną Partią Reform. Według Wiktorczaka, KPR jest partią stworzoną przez spisek Siemieńczuka i Aleksandra Raka, lidera KPR, gdzie Rak i Siemieńczuk planują wprowadzenie systemu autorytarnego. Sam Rak jest kontrowersyjną postacią, jednakże Wiktorczak stosuje bardzo dziwne argumenty na temat rzekomego spisku i wyglądał jakby było coś z nim nie tak. Tezę tą potwierdza psycholog prof. Janusz Maciejowski, który nie ma wątpliwości, że Stanisław Wiktorczak może mieć problemy ze zdrowiem psychicznym
-Gdy oglądamy konferencję Stanisława Wiktorczaka, to odrazu widać, że człowiek ten posiada cechy maniakalne i że może mieć problemy psychicznie. Jego słowa, retoryka, zachowanie, sposób gestykulacji to typowe objawy osoby mającej paranoję i obsesję o charakterze maniakalnym. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości, ten człowiek jest z dużym prawdopodobieństwem chory psychicznie i radziłbym Przewodniczącej Bożyszkiewicz, aby coś jednak zrobiła w tym temacie. To ośmiesza tylko Sejm RP i sam RLN. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 1:52, 23 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Janusz Siemieńczuk Człowiekiem Roku 2018
Człowiekiem Roku 2018 tygodnika Wprost został wicepremier Janusz Siemieńczuk. Uznaliśmy go za osobę, która wywarła największy wpływ na życie społeczne, gospodarcze i polityczne. Wybór Człowieka Roku przebiega w dwóch etapach. W pierwszym etapie znane osobistości wypełniają ankiety, na podstawie których tworzona jest lista kandydatów – postaci życia publicznego. W drugim etapie spośród kandydatów redakcja tygodnika wyłania laureata nagrody. Janusz Siemieńczuk zbudował silną lewicowo-liberalną partię polityczną i wywalczył dla niej istotną rolę w koalicji. Trzyma rękę na pulsie finansów państwa i angażuje się nawet w dyplomację, ze szczególnym uwzględnieniem polityki wschodniej. Wicepremier był zdecydowanym faworytem plebiscytu. Na dalszych miejscach znaleźli się Marek Kohn z Ruchu Rozwoju, minister sportu Filip Serafin i była szefowa dyplomacji Karolina Wieczorek. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 21:18, 23 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Rozpoczęto budowę kolejnego odcinka obwodnicy śródmiejskiej w Szczecinie.
Kilka dni temu ruszyła budowa VI odcinka obwodnicy śródmiejskiej Szczecina. Będzie on przebiegał pomiędzy ulicą Arkońską, a alejami Wojska Polskiego. Jest to najtrudniejszy etap budowy obwodnicy, gdyż wymagać będzie przecięcia niezwykle ruchliwej al. Wojska Polskiego. Zostanie zbudowany pod nią tunel. Inwestycja ma zostać ukończona pod koniec 2020 roku, a jej koszt to około 100 mln zł, z czego 2/3 pochodzić ma ze środków unijnych. Budowę rozpoczęto na wniosek prezydenta miasta Piotra Krzystka (NP). |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 22:02, 24 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
W Sejmie debata nad odwołaniem Ministra Infrastruktury
Wniosek złożyło Prawo i Sprawiedliwość oraz Nowa Prawica
Minister Infrastruktury może stracić stanowisko ze względu na ostatnie doniesienia z Brukseli o naciskach związanych z niewykonaniem wszystkich planowanych inwestycji drogowych w Polsce. Unia jest zaniepokojona tym, że w ostatnich latach wiele inwestycji nie zostało popchniętych do przodu a w przypadku niektórych nie podjęto nawet prac nad planami.
Po informacji iż obydwie partie chcą złożyć na ręce Marszałek wniosek o wotum nieufności, ministerstwo wydało komunikaty w których mówi o rozpoczęciu przetargów na inwestycje które mają zakończyć się do 2022 roku. Rząd dał sobie tym samym bardzo mało czasu na ruchy bowiem jakiekolwiek przesunięcie w terminach może spowodować bardzo negatywne skutki dla Polski przede wszystkim.
Minister Infrastruktury to od dawna kula u nogi rządu. Bardzo rzadko występuje w mediach a jeszcze rzadziej słychać o działaniach ministerstwa. Podczas debaty na temat stanu infrastruktury w Polsce nikt z rządu nie zabrał głosu co było właściwie wizytówką tego co się w MI dzieje. Problem braku aktywności rządu jest znaczny. Właściwie na pierwszy plan wybijają się Minister Sportu, Kultury oraz Finansów zaś pozostałe resorty są "martwe". Największy jednak marazm panował właśnie w Ministerstwie Infrastruktury (późniejszym Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju). W expose Premier Radziwiłł-Schmidt niewiele było na temat budowy dróg i rozwoju kolei jednak wyrażano nadzieję, że jest to po prostu odzwierciedlenie zasady "kto mało mówi dużo robi". Ta zasada nie sprawdziła się.
Szanse na odwołanie ministra są 50/50. Koalicja na pewno nie zrobi takiego kroku jak w przypadku Wieczorek a nie zapowiada się też by opozycja głosowała jednomyślnie w tej sprawie. Mimo wszystko niesmak pozostaje a Beatrice Delaunay będzie już zawsze uznawana za najgorszego Ministra Infrastruktury w Polsce. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 21:55, 25 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Marszałek Województwa Podkarpackiego zapowiada reformę oraz reorganizację Ośrodków Doradztwa Rolniczego.
Ortyl określił je jako nieefektywne i nie do końca spełniające pokładane w nich nadzieje
Ośrodki Doradztwa Rolniczego działają na rzecz informowania i pouczania rolników co do możliwości prowadzenia upraw, hodowli trzody oraz doradzają w sprawach doboru nawozów czy rodzaju nasion. Według Marszałka nie spełniają one jednak swojej roli w pełni. Przede wszystkim organizacja ośrodków jest zbyt centralna. Oznacza to, że de facto rolnicy mają ograniczony dostęp do informacji a także do samych ośrodków. Dojazd często jest problematyczny zaś współpraca na szczeblu internetowym jest mało rozwinięta.
Godziny pracy powiatowych ośrodków są problematyczne. Często konsultacje odbywają się tylko w określonych godzinach i określonych dniach co znacznie ogranicza możliwość dostępu rolnikom. Zmiany godzin pracy a przede wszystkim przesunięcie pracowników z centrali do powiatowych ośrodków to cel jaki Marszałek chce osiągnąć przede wszystkim.
"- Trzeba odchudzić administrację w samej centrali. Wiele środków przekazujemy na same wynagrodzenia a efektywność jest bardzo mała naszym zdaniem. Musimy też zwiększyć mobilność ekspertów. Proponuję by przynajmniej dwa razy w trakcie sezonu zasiewu i zbioru eksperci oraz pracownicy odwiedzali największe gospodarstwa rolne i pomagały rolnikom w doborze upraw. Musimy też być bardziej elastyczni. Szkoleń dla rolników jest tyle co kot napłakał. Nie możemy czekać na rolników aż sami przyjdą tylko musimy my do nich wyjść"
Zapowiedziano przesunięcie środków na szkolenia dla rolników oraz poszerzenie dostępności informacji między innymi przez modernizację strony internetowej oraz wydawanie biuletynów informacyjnych dla gmin w których będą przedstawiane plany szkoleń oraz spotkań z ekspertami ośrodków.
Marszałek chce też wprowadzić program restrukturyzacji i mechanizacji rolnictwa na terenie Województwa a tym samym rozpocząć kompleksowy program analizy stopnia mechanizacji oraz wieku sprzętu jakim dysponują rolnicy. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 22:15, 25 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Królowa zimy wystartuje do Parlamentu Europejskiego?
Była Mistrzyni Świata w biegach narciarskich Justyna Kowalczyk miała otrzymać propozycję startu w wyborach do Parlamentu Europejskiego z ramienia Polskiej Partii Ludowej.
Jak dowiedział się dziennik Polska The Times, była biegaczka narciarska miała otrzymać propozycję startu w wyborach do Parlamentu Europejskiego z list Polskiej Partii Ludowej. Kowalczyk miałaby być "jedynką" w Rzeszowie.
Justyna Kowalczyk była biegaczką narciarską, mistrzynią i multimedalistką olimpijską, mistrzynią i multimedalistką mistrzostw świata, sześciokrotną zdobywczynią Pucharu Świata w biegach narciarskich. Jedna z dwóch biegaczek narciarskich w historii tej dyscypliny (obok Finki Marjo Matikainen), które zdobywały Puchar Świata trzy razy z rzędu. Jedyna zawodniczka, która 5 razy z rzędu zwyciężyła w prestiżowym cyklu Tour de Ski. Z kariery biegaczki zrezygnowała w 2015 roku, poświęciła się tworzeniu rodziny.
Czy Justyna Kowalczyk przyjmie propozycję startu w zbliżających się wyborach? Czasu na podjęcie decyzji jest co raz mniej, europosłów będziemy wybierać już w maju. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 23:20, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Tylko 10% Polaków dobrze ocenia prace parlamentu!!!
Według najnowszego sondażu Homo homini prace sejmu i senatu pozytywnie ocenia tylko 10% ankietowanych, a źle 85%. Skąd aż tak złe oceny? Ma to związek z tym, ze prezydium sejmu od kilku miesięcy praktycznie nie wykonuje swoich obowiązków, takich jak prowadzenie debat i przeprowadzanie głosowań. Niektórzy wicemarszałkowie co prawda co prawda zajmują się tymi sprawami, jednak są w zdecydowanej mniejszości. Dlatego też proces legislacyjny dłuży się wprost niemiłosiernie. Tymczasem w obecnej kadencji mamy największą liczbę wicemarszałków - jest ich aż siedmiu, z czego aż trzech z Ruchu Rozwoju. Jak widać w tym przypadku ilość nie przeszła w jakość.
Problemy z prowadzeniem obrad nie są jednak jedynymi w tej kadencji. Ostatnio bardzo często, szczególnie w senacie nie udaje się zebrać kworum, czyli co najmniej połowy posłów lub senatorów na głosowaniach. Jest to sytuacja wręcz zatrważająca. Posłowie biorą wysokie pensje, a później bardzo często w ogóle nie pojawiają się w sejmie. Kto najczęściej jest nieobecny? Okazuje się, że posłowie i senatorowie koalicji rządzącej. W zasadzie według regulaminu powinni ponosić za to kary, ale z racji tego, że marszałkami zarówno sejmu, jak i senatu są parlamentarzystki PPL, takie zachowanie uchodzi im płazem. Całkiem możliwe, że liderzy partii koalicyjnych specjalnie namawiają swoich posłów i senatorów do nieobecności na głosowaniach, gdyż wówczas nie dochodzą one do skutku. W ten sposób wiele propozycji opozycji zostało odrzuconych nawet bez wypowiedzenia się na ten temat ich przeciwników.
Tymczasem jeszcze kilka miesięcy temu sejm działał prawie bez zarzutu. Wówczas większość spraw załatwiał ówczesny wicemarszałek Mikołaj Lisciowski. Niestety w sierpniu ubiegłego roku popełnił on kilka błędów, jakimi było m. in. ponowne poddanie pod głosowanie ustawy, podczas gdy w poprzednim głosowaniu nad nią nie było kworum. Jednak te błędy nie były duże, a poza tym pozostali członkowie prezydium robili dokładnie to samo. Liściowski po prostu uznał zwyczaj, jaki został zapoczątkowany przez marszałek Kierzkowską za prawo. Jednak posłowie partii koalicyjnych uznali, ze to odpowiedni moment, aby pozbawić Liściowskiego funkcji wicemarszałka zdobyć dla swoich partii większe poparcie. Jednak głosowanie nad odwołaniem go nie odbyło się - honorowo sam zrezygnował, gdy pojawiły się oskarżenia. Jakby przewidując przyszłość powiedział wówczas: Chciałbym ogłosić swoją rezygnację ze stanowiska wicemarszałka sejmu. Bardzo chętnie zobaczę, jak pozostali członkowie prezydium będą wywiązywać się ze swoich obowiązków. Tymi słowami zasugerował, że bez niego prezydium będzie działało o wiele gorzej. I teraz mamy identyczne wnioski o odwołanie członków prezydium z PPL, RR i PZPR. Jednak oni w obliczu słusznych oskarżeń nie zrezygnowali ze stanowiska jak Lisciowski. Pokazuje to tylko, kto tak naprawdę ma w tym sejmie honor. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 23:50, 26 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
W Polsce infrastruktura kolejowa jest w coraz gorszym stanie
Remonty torów są robione wycinkowo i często bez jednolitego planu
Kolej od dawna w Polsce traktowana była po macoszemu. Nieudane programy restrukturyzacji, dzielenia PKP na spółki o niejasnych celach i do tego często nietrafione inwestycje albo podejmowane ze zbyt dużym nakładem finansowym nieadekwatnym do celu powodują, że kolej w Polsce jest w permanentnym kryzysie. Nie zmieniły tego rozdziały na koleje regionalne ani wprowadzenie tanich przewozów.
Polska kolej potrzebuje jasnego i klarownego planu działalności. Prywatyzacja PKP ma rozwiązać chociaż część problemów jednak nie zmieni ona krajowego systemu zarządzania. Ciągła likwidacja połączeń powoduje, że pasażerowie poruszają się tylko w określonych potokach i raczej nie szukają nawet podświadomie, połączeń lokalnych. Kolej szybkiej prędkości ma pomóc rozwiązać problemy z szybkimi połączeniami między głównymi ośrodkami, jednak najbardziej cierpią nadal połączenia lokalne.
W całej europie odstępuje się od transportu indywidualnego na rzecz transportu zbiorowego, tworząc wygodne połączenia kolejowe lokalne zintegrowane z systemem autobusów i połączeń kołowych z i do stacji kolejowych. W Polsce pokutuje ciągłe myślenie, że transport indywidualny rozwiąże problemy a kolej powinna być tylko uzupełnieniem. Budujemy nowe drogi i inwestujemy w krajowe połączenia drogowe jednak zapominamy o tym, że drogi mają przepustowość ograniczoną gdy kończą się na strukturze miejskiej. Powoduje to, że czas uzyskany na szybkim połączeniu między punktami A i B, tracony jest na drogach dojazdowych do miast. Np. w Warszawie czy Krakowie nie da się poszerzyć tak dróg w mieście by przyjęły płynnie wszelkie potoki.
Problem ten nie dotyczy połączeń kolejowych. Sprawny i zintegrowany zbiorkom jest w stanie rozwiązać problem dojazdów zarówno ciągłych jak i okresowych/incydentalnych. W momencie gdy Unia Europejska straszy nas karami za nieterminowe wykonanie inwestycji drogowych, pojawia się znów pęd do budowy dróg a nikt niestety nie zastanawia się już nad tym, czy nie wygodniej jest przestawić się na rozwój kolei i środków transportu publicznego.[/quote]
[quote]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 15:38, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Eksperci biją na alarm: Jest sezon grzewczy, pamiętajmy o ochronie przeciwpożarowej!
W ciągu tej zimy już dwadzieścia siedem osób zginęło od zaczadzenia w tym pięcioosobowa rodzina spod Kielc. Zdarzają się też pożary które trawią dobytek całych pokoleń.
Ostra zima daje się we znaki nie tylko ze względu na padający wciąż śnieg ale też przez niskie temperatury które powodują, że piece chodzą wręcz na okrągło. Niestety jest to powodem licznych zaczadzeń oraz pożarów bowiem w Polsce nie ma mimo wszystko kultury ochrony przeciwpożarowej.
Związek Kominiarzy Polskich już od lat próbuje przekonać polityków by zaostrzyli przepisy przeciwpożarowe a także zwiększyli nakłady finansowe na ochronę przed pożarami i zadymieniem. Niestety wielu biednych nie stać na usługi kominiarskie przez co kominy czyszczone są raz na kilka lat. Oznacza to, że ich przepustowość znacznie maleje co powoduje zaczadzenia a także wybuchy miału i osadu w kominie.
W Podkieleckim Korczynie zaczadziła się cała rodzina a jak pokazała inspekcja, w kominie którego średnica wynosiła kilkanaście centymetrów był tylko mały pięciocentymetrowy prześwit przez co większość dymu wracała do środka. W nocy gdy nie kontroluje się rozmiaru płomienia w palenisku, nadmierny płomień spowodować mógł większe czadzenie co ostatecznie doprowadziło do tragedii.
Nadal brakuje sensownych przepisów które realnie rozwiązały by problem zaś regularne sprawdzanie odwietrzników to domena blokowisk zaś w domkach jednorodzinnych taka inspekcja graniczy z cudem. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 15:47, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Remont Hali Stulecia
Wnętrze Hali zostanie całkowicie odmienione. Remont jest niezbędny, bo budynek jest w kiepskim stanie technicznym, a przede wszystkim nie jest dostosowany do norm przeciwpożarowych i potrzeb organizowanych tam imprez. Po modernizacji w Hali będzie 11 tys. miejsc. Dzięki temu stanie się jedną z największych sal widowiskowych w Polsce m.in. po łódzkiej Atlas Arenie i katowickim Spodku.
Całkowicie przebudowane będą również kuluary Hali Stulecia. Chodzi o to, by odzyskać przestronne korytarze. Wymienione mają być także wentylacja, instalacje sanitarne i elektryczne. Zainstalowane zostaną nowe systemy oddymiania oraz alarmu przeciwpożarowego. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 2:10, 29 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Skandal w Sejmie!!!
W kilku głosowaniach, między innymi za odwołaniem Marszałek Kierzkowskiej, za 30 posłów Ruchu Rozwoju głosowali obecni na sali koledzy!
Już nie tylko ucieczki z głosowania, ale i głosowanie na dwie ręce! Podczas głosowań nad odwołaniem Wicemarszałków a także Marszałek Kierzkowskiej doszło do głosowania na dwie ręce. Podczas debaty jak i podczas głosowania nieobecnych było 30 posłów Ruchu Rozwoju. Podczas głosowania ich koledzy włożyli karty do czytników i wciskali przyciski za swoich kolegów! Wszystko zostało uwiecznione na taśmach. Marszałek Kierzkowska nie komentowała sprawy, ale ewidentnie było to bezprawne działanie a sama Marszałek zapewne przymknęła na to oko by głosowanie o odwołanie jej nie przeszło! |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 19:26, 31 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Merkel: Europa zawdzięcza Siemieńczuk pokój
Kanclerz Niemiec Angela Merkel w słowach uznania skomentowała dziś porozumienie zawarte w Moskwie między Polską, a Rosją. W jej opinii gwarantuje ono pokój w Europie oraz jest gwarantem stabilności. - Decyzje wicepremiera Siemieńczuka nie pozwoliły na otwarty konflikt militarny w który byłyby włączone Rosja oraz NATO - skomentowała Merkel. Niemiecka kanclerz dodała również, że to wicepremierowi Polski Europa zawdzięcza dziś pokój. Postanowienia porozumienia są jej zdaniem adekwatne do sytuacji i białoruska opozycja powinna je przyjąć, bo nic lepszego w tej sytuacji nie osiągnie.
Według opinii niemieckich politologów inwazja Rosji na Polskę mogłaby się przerodzić w konflikt Rosja-NATO, który analogicznie mógłby być początkiem III wojny światowej. Większość Niemców, ponad trzy czwarte (77 proc.) jest zadowolonych z wyników rozmów Siemieńczuk-Putin - wynika z sondażu Politbarometer opublikowanego w piątek przez telewizję publiczną ZDF. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 19:30, 31 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Większość Polaków nie zapłaciła składki za styczeń.
Choć reforma emerytalna funkcjonowała tylko przez styczeń i część lutego, jej skutki dla systemu emerytalnego są już odczuwalne. Okazuje się bowiem, że większość ubezpieczonych nie zapłaciła składki emerytalnej za styczeń.
Dlaczego? Ludzie po prostu nie wiedzą, jak się do tego zabrać. Pierwszym krokiem powinna być rejestracja w ZUS jako płatnika składek na własne ubezpieczenie emerytalne. Takich płatników powinno się zarejestrować kilkanaście milionów. Tymczasem w styczniu i lutym zarejestrowało się tylko 5 milionów płatników. Reszta albo nie wiedziała o takiej konieczności albo nie wiedziała jak to zrobić.
Drugi krok to decyzja o tym, czy całą składkę do przekazywać do ZUS, czy też w części (i w jakiej części) przekazywać ją do OFE. Oraz decyzja o wysokości składki. Z tych 5 milionów tylko 2,5 miliona w jakikolwiek sposób poinformowało ZUS, ile będzie płacić składki i jak ją chce rozdysponować. W pozostałych przypadkach Zakład nie ma nawet możliwości naliczania odsetek za zwłokę, bo zwyczajnie nie wie, od jakiej kwoty ma je naliczać.
Czwarty krok to obliczenie zapłacenie składki. Termin to 10 dzień następnego miesiąca. Problem w tym, że termin na wypłatę wynagrodzenia to... 10 dzień następnego miesiąca. Czyli składkę trzeba zapłacić w tym samym terminie, do którego którym pracodawca wypłaca wynagrodzenie. Mało tego, trzeba składkę obliczyć, pamiętając, że ma to być więcej niż 10% dochodu, a nie przychodu.
Efekt jest taki, że - według danych ZUS - składkę emerytalną za styczeń zapłaciły w terminie 4 miliony osób, a po terminie - 2,7 mld. A powinno być to ponad 13 mln.
Dlaczego jest to więcej, niż zarejestrowanych płatników? Ponieważ niektórzy ubezpieczeni składkę po prostu zapłacili, nie rejestrując się wcześniej jako płatnicy. To jednak też powoduje różnego rodzaju problemy natury formalnej.
A to jeszcze nie koniec zamieszania, ponieważ na "nowych" zasadach trzeba będzie zapłacić także składkę za okres od 1 do 6 lutego. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 19:38, 31 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Pani Prezydent! Niech Pani zawetuje tą ustawę!
Dramatyczny apel nauczycieli. Piszą list do Prezydent Stern
Nauczyciele napisali dramatyczny list do Prezydent Stern. Proszą w nich o weto dla likwidacji karty nauczyciela oraz zawiązanie stołu mediacyjnego między rządem a przedstawicielami środowisk nauczycielskich. Przypomnijmy, że rząd chce zlikwidować kartę nauczyciela i to bez konsultacji z ZNP oraz związkami zawodowymi.
Szef NSZZ "Solidarność" bardzo krytycznie wypowiada się o pomysłach rządu a w całym kraju trwają protesty. Na ulice wyszło kilka tysięcy nauczycieli (przypomnijmy, że w całym kraju jest ich ponad 600 tysięcy) protestując przeciwko zmianom.
Przeciwnicy likwidacji karty mówią, że rząd nie zaproponował przez trzy lata nic w systemie oświaty, nie zrobił też nic by odciążyć nauczycieli czy też usprawnić system nauczania. Nie wprowadzono żadnych planów modernizacji sal lekcyjnych czy modernizacji systemu nauczania. Poza likwidacją szkół, edukacja w Polsce nie doczekała się żadnych kluczowych zmian zaś nauczyciele mają coraz więcej obowiązków papierkowych (w tym ocena psychologiczna uczniów) a system centralnego programu nauczania eliminuje jakiekolwiek możliwości elastycznych zmian. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 13:13, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Dylemat senatora - żona i kochanka na jednej liście wyborczej!
 
Senator Michał Ajna (45 l.) ma nie lada dylemat w związku ze zbliżającymi się wyborami do Parlamentu Europejskiego. Zapewne głosować będzie na PPL, bo to z list tej formacji startuje jego partia Polska Gola! Podobna Ajnie nie podoba się jednak warszawska lista PPL i chce w dniu wyborów ze stosownym zaświadczeniem oddać głos w innym mieście. Zapewne wybierze Bydgoszcz - w końcu to tam startować będzie jego życiowa partnerka Tatiana Karpińska (49 l.) Jak się jednak dowiedzieliśmy sprawa jest bardziej pikantna i dla Ajny bardziej kłopotliwa. Otóż również z Bydgoszczy startować ma Hanna Olszewska (40 l.), była posłanka Platformy Obywatelskiej. Gdy PO nie weszła do parlamentu Ajna po starej znajomości zatrudnił Olszewską w swoim biurze senatorskim. Ich współpraca była na tyle intensywna, że zaowocowała roczną obecnie córeczką. Na dodatek Olszewska ma większe szanse na dostanie się do europarlamentu, bo startuje z drugiej pozycji, a Karpińska z trzeciej. I co zrobić Ajna? Może lepiej dla niego będzie, jak zagłosuje w innym okręgu? |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 18:55, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Przed wyborami do Parlamentu Europejskiego rekonstrukcja rządu. Kto do dymisji?
Zbliżają się wybory do Parlamentu Europejskiego. Rzecznik rządu RP zdradził w "Faktach po faktach", że premier Anna Radziwiłł-Schmidt szykuje rekonstrukcję rządu. Jaka będzie: mała czy duża? Kto odejdzie?
Zapowiadany wielki powrót zdymisjonowanego ministra kultury i dziedzictwa narodowego Marka Kohna wydaje się coraz mniej prawdopodobny. Ruch Rozwoju musi szybko znaleźć zastępstwo dla partyjnego kolegi, zwłaszcza, że już od dłuższego czasu obowiązki ministra pełni premier Anna Radziwiłł-Schmidt. Inaczej może okazać się, że resort utraci.
Kto jeszcze może stracić stanowisko w wyniku rekonstrukcji? Minister Rolnictwa i Środowiska Waldemar Pawlak. Choć tutaj bardzo prawdopodobne wydaje się, że jeśli dostanie się do Parlamentu Europejskiego (gdzie startuje z pierwszego miejsca w okręgu Warszawa II) to dopiero wtedy zostanie zdymisjonowany.
Bardzo prawdopodobne jest zastąpienie minister infrastruktury i rozwoju Beatrice Delaunay. W ostatnim czasie bardzo krytykowana przez opozycję (zwłaszcza Prawo i Sprawiedliwość). W Sejmie pojawił się nawet wniosek o wotum nieufności dla niej. Według ekspertów w przyszłości, jeśli Delaunay nie odejdzie, może ciążyć rządowi. Ale z drugiej strony minister należy do koła zaufanych premier Anny Radziwiłł-Schmidt, a patrząc na jej dokonania, to mimo opóźnień zrobiła dużo.
W kolejce na dymisję, choć przy samym końcu, może stanąć minister oświaty Marzena Okła-Drewnowicz. "Superminister", która stanęła na czele połączonych resortów edukacji narodowej i nauki i szkolnictwa wyższego. Choć do działalności minister nie można się przyczepić, to już zaproponowana przez resort ustawa o zniesieniu Karty Nauczyciela spotkała się ze społeczną niechęcią. Została przyjęta przez parlament, ale zawetowana przez prezydent Marię Stern. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 12:57, 11 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Wyrok TK: Skład KRRiTV powołany na podstawie przepisu sprzecznego z Konstytucją
KRRiTV od dwóch lat funkcjonuje... bezprawnie?
Trybunał Konstytucyjny orzekł niezgodność zmian w ustawie o Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Konkretnie chodzi o art. 3 ustawy z 2016 r., przyznający wyłączność mianowania członków KRRiTV wyłącznie Prezydnetowi RP. Stoi on w jawnej sprzeczności z art. 214 Konstytucji, który w ust. 1 stwierdza że członkowie KRRiTV powoływani są przez Sejm, Senat i Prezydenta RP.
Prezydent Maria Stern nominowała w 2017 r. na członkinie Rady cztery osoby - Martę Żak, Beatę Szczypiorkiewicz, Olgę Lipińską i Karolinę Wigurę. Artykuł, który był podstawą prawną ich nominacji został właśnie uznany za sprzeczny z ustawą zasadniczą. Wcześniej Sejm wybrał na członka KRRiTV Daniela Pawłowca, a Senat Konstantego Dombrowicza. W związku ze zmianami w prawie nie weszli oni w skład Rady. Zresztą akurat ich członkostwo byłoby sprzeczne z art. 2 ustawy, który jest zgodny z Konstytucją, a który wyklucza członkostwo w KRRiTV osób bezpośrednio związanych z polityką.
Wszystkie cztery członkinie KRRiTV nie mogą kontynuować swej misji. Pojawiłby się zresztą problem, od kiedy liczyć ich kadencję. Wydaje się, że najlepszym rozwiązaniem będzie powołanie od nowa składu rady. Oprócz Prezydent swych nominatów muszą ustalić Sejm i Senat - ale w jakim trybie i w jakich proporcjach, to dopiero prawodawca musi ustalić. Zmiana ustawy o zmianie ustawy o KRRiTV staje się palącą potrzebą prawną.
Pojawia się pytanie, co ze skutecznością prawną decyzji podjętych przez KRRiTV powołaną w takim trybie i funkcjonującą w takim składzie. Że nie jest to zagadnienie teoretyczne świadczy fakt, że w ciągu ostatnich dwóch lat m.in. przyznano koncesje na nadawanie naziemne Kanałowi 5 i TV 1 zaś w sieciach kablowych Telewizji Narodowej. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 22:22, 16 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Najciekawsze pojedynki w wyborach do europarlamentu
Już za kilka dni odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Trwa zażarta walka o głosy wyborców prowadzona przez największe partie polityczne. W wyborach rywalizuje ze sobą pięć komitetów wyborczych -Polska Partia Ludowa, Nowa Prawica, Prawo i Sprawiedliwość, Ruch Rozwoju i Wolna Europa. Mimo zapowiedzi niewystartowały małe ugrupowania skrajnej lewicy i Konserwatywna Partia Reform.
Większość partii wystawiła w wyborach swoje najbardziej znane twarze. Wyjątkiem od tej reguły jest RR, z którego list kandydują mało znani działacze partyjni. Partia zreszta wedłu sondaży może liczyć na bardzo niski wynik, oscylujący w granicach 10%. Jak na razie Ruch Rozwoju praktycznie nie prowadzi kampanii.
Europosłów wybierzemy w 13 okręgach wyborczych. Które pojedynki będą najciekawsze?
W okręgu Pomorskim zmierzą się europoseł Jacek Kurski z PiS, były prezydent Gdańska Jarosław Wałęsa. i poseł Nowej Prawicy Artur Dziambor. Dotychczas w tym okregu wybierano dwóch lub trzech europosłów, także wszyscy mają szanse. Wałęsa nie jest już jednak tak popularny w Gdańsku jak jeszcze kilka lat temu. Jego kadencja jako prezydenta nie należała do udanych. Zresztą zakończyła sie ogromną porażką w zeszłorocznych wyborach samorządowych, kiedy ozyskał on niewiele ponad 20% poparcia i przegrał już w pierwszej turze z popieranym przez Nową Prawicę Bogdanem Lisem. Może to właśnie świeża twarz w polityce, jaką jest Dziambor ma szanse stać się czarnym koniem tych wyborów na Pomorzu?
Chyba najtrudniejszym okręgiem dla wszystkich partii jest ten obejmujący Województwo Kujawsko-Pomorskie. Jest to jeden z najmniejszych okręgów w kraju. W 2004 roku wszedł stamtąd tylko jeden europoseł. Także i tutaj w szranki stanęli najważniejsi politycy w kraju. PPL wystawiła niepopularną ostatnio marszałek sejmu Ewę Kierzkowską. Za jej kadencji w sejmie panuje ogromny chaos i możliwe, ze start do Parlamentu Europejskiego był jedynym możliwym dla jej środowiska honorowym wyjściem z tej sytuacji. To już drugi raz, kiedy w tym okregu kandyduje osoba bardzo niepopularna, która ma niejako udać się na polityczne zesłanie. W 2014 był to były minister finansów Jan Vincent-Rostowski, który jednak do europarlamentu się wówczas nie dostał. Z kolei kandydatem PiS został dotychczasowy europoseł Ryszard Czarnecki. Mówi się o nim, jako o człowieku, który był już we wszystkich partiach od UPR po Samoobronę. Nowa Prawica wystawiła z kolei młodego obiecującego prezesa partyjnej młodzieżówki Sławomira Koska. Kto z nich ma szanse na mandat? W zasadzie wszyscy.
W okregu podlasko-warminsko-mazurskim zetrą się ze sobą m. in. ekspert w sprawach wojska Romuald Szeremietiew z Nowej Prawicy i była minister nauki Barbara Kudrycka z PPL.
Ciekawie wygląda też okręg Warszawski. Biorąc pod uwagę poprzednie wybory może się z niego dostać do europarlamentu 5 kandydatów. W zasadzie tutaj o głosy wyborców będą rywalizowały głównie PPL i Nowa Prawica. Obie te partie mają szanse na zdobycie nawet dwóch mandatów. Jedynką tej drugiej partii jest tutaj bardzo popularny były minister obrony narodowej i wicepremier Joakim Rawski, a z PPL kandyduje była komisarz Danuta Hubner. Oboje mogą być prawie pewni mandatu. Spokojnie nie może spać za to na pewno Marta Kaczyńska z PiS. Nie jest bowiem pewne, czy jej partia zdobędzie mandat w Warszawie.
Kolejnym interesującym okręgiem jest dawny bastion ludowców - Mazowsze. Wydawałoby się, że zwycięstwo tutaj PPL jest prawie przesądzone, jednak po likwidacji KRUS wielu rolników odwróciło się od partii. W walce o głosy wyborców zmierzą sie tu były premier Waldemar Pawlak z PPL, Piotr Gliński z PiS i Roman Giertych z Nowej Prawicy. Ten ostatni wydaje sie w zasadzie najbardziej wyrazisty na tle przeciwników. Jednak z tego okręgu wchodzi zwykle trzech kandydatów, toteż wszyscy mają szanse.
W okręgu Łódzkim zmierzą się Weronika Marczuk z PPL, John Godson z Nowej Prawicy i Janusz Wojciechowski z PiS. Na niekorzysć tej pierwszej wskazuje fakt, że kandydowała już raz z tego okręgu pieć lat temu i wówczas przegrała. Poza tym dużo głosów rolników zabierze PPL Wojciechowski, który przecież dawniej był prezesem PSL. Także Godson ma szanse odebrać częśc głosów konserwatywnych kandydatce PPL, która przecież dawniej była związana z lewicą.
W okregu Wielkopolskim w szranki stanęli europoseł Konrad Szymański z PiS, poseł Michał Kamiński z Nowej Prawicy i Rafał Grupiński z PPL. W zasadzie na mandat mają szanse wszyscy, toteż będzie to raczej tylko pojedynek o honor.
Pojedynek Mucha - Michalkiewicz zapewne będzie głównym punktem kampanii na Lubelszczyźnie. Najprawdopodobniej szanse na mandat ma tam jedynie jedno z tej dwójki. I będzie to pewnie raczej Stanisław Michalkiewicz z Nowej Prawicy. Wszyscy pamiętają bowiem nieudane urzędowanie Joanny Muchy jako minister sportu. Jest to kolejny okręg, w którym PPL wystawia kandydatów, którzy w kraju się nie sprawdzili.
Niewątpliwie najciekawsze jest chyba starcie na Podkarpaciu. PPL namówiła tam do startu znaną biegaczkę narciarską Justynę Kowalczyk. Jej głównymi kontrkandydatami są eurodeputowana i wiceprezes Nowej Prawicy Elżbieta Łukacijewska oraz Marian Krzaklewski z PiS. Niewątpliwie ten ostatni nie jest najlepszą kandydaturą. Już raz startował stamtąd 10 lat temu z PO i poniósł sromotną klęskę.
W Małopolsce zapowiada się kolejny ciekawy pojedynek. Tym razem w zasadzie nie o zdobycie przez konkretnych kandydatów mandatu, ale na ile mandatów pozwoli ich partią ich dobry wynik. Dostać może się stąd bowiem nawet 8 kandydatów. Na pewno źle kandydatów dobrał tam PiS. Obdażenie jedynką niezwiązanego z regionem Tadeusza Cymańskiego nie jest dobrym posunięciem. Także PPL wystawił conajmniej nietuzinkową kandydatkę Ewę Wachowicz. Partia rządząca trochę na siłę liczy na zdobycie popularności wpisując na listy jak najwięcej celebrytów. Wydaje się, ze więcej głosów partia zdobyłaby wystawiając popularną w regionie europoseł Róże Thun. Dobrym doborem kandydatów może się pochwalić z kolei lista Nowej Prawicy. Jedynkę dostał popularny były minister sprawiedliwości Jarosław Gowin, a dwójkę były europoseł i ekspert w sprawach ukraińskich Paweł Kowal. Dzięki nim partia może nawet wygrać w regionie.
Podobnie ma się sytuacja na Śląsku. W szranki staną tutaj europoseł Klara Albert z PPL i wiceprezes Nowej Prawicy Przemysław Wipler.
Na zdobycie kilku mandatów główne partie mogą także liczyć w okregu dolnoślaskim.Tu także w szranki stają osoby w regionie bardzo popularne - wiceprezes Nowej Prawicy Michał Wielkiniusz i wicemarszałek sejmu Grzegorz Schetyna z PPL.
W okręgu zachodniopomorsko-lubuskim głównymi rywalami są z kolei Artur Zasada z Nowej Prawicy i Sławomir Nitras z PPL. Dawniej obaj należeli do jednej partii - PO.
Według ostatnich sondaży na wygraną największe szanse ma PPL. To ta partia zgarnie więc być może najwięcej mandatów w Brukseli. Niestety w zwycięstwie mogą przeszkodzić słabe listy wyborcze w kilku okregach. Drugie miejsce może zająć Nowa Prawica, która wystawiła do europarlamentu swoich najlepszych ludzi, a nie celebrytów czy osoby, które nie sprawdziły się w karju jak inne partie. To ona może stać się czarnym koniem tych wyborów. |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 22:29, 16 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | 
Radziwiłł-Schmidt nie szefową KE, a prezydentem UE? "Realne".
Anna Radziwiłł-Schmidt zamiast szefową Komisji Europejskiej może zostać przewodniczącą Rady Europejskiej - pisze "Newsweek". Ona sama nie mówi ani tak, ani nie. Politycy PPL znający sprawy unijne przekonują, że wybór Radziwiłł-Schmidt na szefową RE jest realny. A w PPLu boją się, co z partią.
Europejska Partia Ludowa, do której należy PPL, będzie po majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego miała do obsadzenia najprawdopodobniej dwa stanowiska: szefa Komisji Europejskiej i szefa Rady Europejskiej (w jej skład wchodzą głowy państw lub szefowie rządów państw członkowskich). I to na tę drugą funkcję według "Newsweeka" miałaby szansę - gdyby zdecydowała się startować - premier Anna Radziwiłł-Schmidt.
Jakie szanse ma Radziwiłł-Schmidt? "Realne"
Co przemawia za Radziwiłł-Schmidt? "Newsweek" podkreśla, że najbardziej w decyzji o wyborze szefa Rady będzie liczyć się w tym roku zdanie kanclerz Merkel. A ta "podobno", jak pisze "Newsweek" powołując się na niemiecki tygodnik "Der Spiegel", wolałaby właśnie Radziwiłł-Schmidt zamiast doświadczonej eurokratki Viviane Reding. Politycy PPL mający orientację w sprawach europejskich, m.in. Klara Albert, indagowani przez "Newsweek" ws. szans Radziwiłł-Schmidt, oceniają, że to "realne", "jeśli się tylko zgodzi".
Co z PPL? W partii nie boją się odejścia premier
Ale sama Radziwiłł-Schmidt na razie ani słowem nie potwierdziła, czy wybiera się do Europy. "Newsweek", powołując się na anonimowych rozmówców z partii rządzącej, pisze, że premier poukładała już partię na wypadek przeprowadzki do Brukseli. Na giełdzie nazwisk na fotel szefowej rządu są Ilona Antoniszyn-Klik, Marta Fornero, Beata Lindholm i Karolina Wieczorek.
Za to kandydat na szefa partii - według statutu - jest jeden: Filip Serafin. Młody minister sportu obecnie, jako współprzewodniczący, obok Radziwiłł-Schmidt zarządza partią - po wyjeździe premier do Brukseli mógłby w pełni zarządzać partią jako przewodniczący. Jak informują anonimowi politycy z zarządu PPL, "Filip Serafin cieszy się dużym zaufaniem i sympatią wśród członków partii". |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
