www.rzeczpospolita2015.fora.pl

Dalewin

Redaktor Samuel Korczyński

Renata Charleson

-Panie Redaktorze. Rozmowa dotyczyła ustaw o charakterze ideologicznym, społecznym. Podczas kampanii wyborczej wielokrotnie podkreślaliśmy jako Porozumienie Centrum "Razem", że nie będziemy wycofywać wspomnianych przez Pana redaktora ustaw ze względu na to, że chcemy Polską zarządzać a nie definiować jak ma wyglądać społeczeństwo i jego poglądy.

Ustawy które wycofujemy to ustawy które po zaciągnięciu opinii wśród ekspertów okazuję się być jedynie dającymi straty dla budżetu Państwa i siejącymi zamęt. Wielokrotnie Ministrowie już tłumaczyli dlaczego są one złe pod względem ekonomicznym. Jesteśmy na etapie tworzenia budżetu na rok 2020. Zdaliśmy sobie sprawę, że są ważniejsze rzeczy niż utrata miliardów z powodu bzdurnych ustaw.

Dalewin

Mam pytanie do pozostałych gości. Czy w programie koalicji rządzącej nie jest za mało kwestii światopoglądowych? W końcu po rządach lewicy i rządu de facto centrolewicowego możemy oczekiwać iż rząd centroprawicowy mógłby rozpocząć "odnowę" poglądową kraju. Nie czują Państwo niedosytu?

Anna Radziwiłł-Schmidt

Sławomir Kosek

Osobiście liczę na skręt polityki wewnętrznej nieco w prawo.

Dalewin

Zauważyłem, że wiele partii prawicowych w ogóle nie porusza kwestii światopoglądowych w swoich programach czy wystąpieniach. Ani Nowa Prawica ani Ruch Ludowo Narodowy nie prowadziły retoryki związanej z katolicyzmem czy nawet odnoszącej się do wartości tradycyjnej rodziny. Czyżby skończyło się polityczne zapotrzebowanie na wiarę?

Sławomir Kosek

Zapotrzebowanie istnieje. Ale zauważam postępujący rozdział polityki od Kościoła. Możliwym jest, że to tylko chwilowe. Czas pokaże.
Ja sam jestem człowiekiem religijnym. W trakcie kampanii do PE odwiedziłem Markowice, gdzie modliłem się do Matki Bożej Królowej Miłości i Pokoju Pani Kujaw.

Renata Charleson

Porozumienie Centrum "Razem" w kampanii wyborczej aktywnie mówiło o wartościach chrześcijańskich w polityce. Uważam, że religia jest bardzo ważnym czynnikiem kształtującym społeczeństwo jednak musimy przyznać, że Polska jest państwem świeckim i rozdział między Państwem a Religią jest oczywisty.

Wiadomo, że w Polsce jest bardzo dużo sfer które łączą instytucje Państwa z religią i jest to bardzo zdrowe. Jednak nie wiem czy politycy powinni i są dedykowani do tego by ingerować w sprawy wiary i przekonań. W wyborach wybrano rozsądną partię o rozsądnych podstawach. Z resztą widać, że nadal jest zapotrzebowanie na partie o mimo wszystko konserwatywnych poglądach w wielu kwestiach. Śmiesznie mały w porównaniu z poprzednimi latami, wynik lewicy pokazuje ewidentnie, że nie o światopogląd chodzi wyborcom a sensowne zarządzanie krajem.