www.rzeczpospolita2015.fora.pl

Aleksander Rak

og Nawet nie pomogli ludziom w potrzebie. Ani karetki, ani policji Razz

Jan Wojciech Schtolerberg

OG: Uznajmy, iż akcja była udana.
Na szczęście Jan zachował zimną krew i zadzwonił na 112 opisując całe zdarzenie, a potem ruszył na pomoc potrzebującym.

Joakim Rawski

OG: Dobrze,że Pan Schtolerberg tego Stena nie wyciągnął Razz

Jan Wojciech Schtolerberg

OG: Niestety, to nie USA... Sad

Joakim Rawski

OG: Niestety, ale i tak moja ustawa ułatwiła dostęp do broni Smile

Jan Wojciech Schtolerberg

OG: A która to...?

Renata Charleson

OG} Ta odrzucona przez sejm.

Joakim Rawski

OG: Byłem pewien,że przeszła! xD

Janusz Siemieńczuk

og

To ta, która przez RR nie przeszła Razz

?

Joakim Rawski

OG: Tak

Jan Wojciech Schtolerberg

Jan przychodzi do restauracji i zamawia pierogi z mięsem i do tego wódkę.

Joakim Rawski

Joakim Rawski wchodzi do restauracji, po czym podchodzi do Schtolerberga i mówi

Jan Wojciech Schtolerberg

Dobrze, a wręcz doskonale. Mam nadzieję, że ten Sikorski ogarnie MON. Jego nazwisko kojarzy mi się z Sikorskym od śmigłowców.[/quote][/i]

Joakim Rawski

Rawski odsuwa krzesło i siada

Ahh helikoptery, piękne urządzenia. Mi jego nazwisko bardziej kojarzy się z generałem Sikorskim.

Sławomir Kosek

Kosek wchodzi do restauracji. Rozgląda się chwilę po sali i podchodzi do stolika Jana i Joakima.

- Janie, Joakimie witajcie, co tam słychać?

Jan Wojciech Schtolerberg

Praktycznie mało jest wiadomo o mej służbie w Wydziale... Ale jak tobie przebiegała służba w SAS?

Joakim Rawski

Witaj Sławku, bardzo dobrze, a u Ciebie?
Ah Janie długo by opowiadać, walczyłem np. w Zatoce.

Jan Wojciech Schtolerberg

Jakoś idzie Sławomirze...
Ja na przykład byłem w NRD, Czechosłowacji i paru innych miejscach...

Sławomir Kosek

Dosiada się do stolika i zamawia ziemniaki ze schabowym.

-A jakoś powoli leci. Joakimie wiesz dobrze ile pracy jest w Brukseli. A właśnie. Pojedziemy tam jeszcze razem zanim zaczniecie swoją wycieczkę, prawda?
Słyszałem coś wcześniej o Sikorskim mowiliscie. Lepiej żeby nie bawił się tak jak, kiedy był szefem MSZ.

Joakim Rawski

Ja też byłem w wielu miejscach, ale praktycznie tylko o Zatoce mogę pisać, bo inaczej od razu Brytyjczycy mają do mnie pretensje. Ale Tobie tu w zaciszu chyba mogę powiedzieć, że dużo siedziałem w Irlandii.