www.rzeczpospolita2015.fora.pl

Paweł Kozioł · Wysłany: Sob 15:08, 15 Mar 2014 Temat postu:

Może ideologicznie jesteśmy wrogami, ale prywatnie tak być nie musi.

Kozioł się uśmiecha po czym wypija swoją kawę, przeglądając dzisiejszą prasę

Renata Charleson · Wysłany: Sob 15:39, 15 Mar 2014 Temat postu:

-Żeście Panowie dowalili z tą ustawą budżetową. Jak łysy grzywką o kant kuli.

Halina Bożyszkiewicz · Wysłany: Sob 15:40, 15 Mar 2014 Temat postu:

- Taka opozycja... Rok temu Nowa Prawica, a teraz komuszki.

Feliks Macieszow · Wysłany: Sob 16:00, 15 Mar 2014 Temat postu:

- Witam towarzysza Kozioła.
- Ja się wstrzymałem w głosowaniu nad ustawą budżetową.

Anna Radziwiłł-Schmidt · Wysłany: Sob 16:05, 15 Mar 2014 Temat postu:

Do Hawełki wchodzi minister Marzena Okła-Drewnowicz:

Feliks Macieszow · Wysłany: Sob 16:10, 15 Mar 2014 Temat postu:

- Witam panią minister słyszałem o pomyśle wprowadzenie filozofii do szkół, czy będzie tam też omawiana filozofia marksistowska?

Renata Charleson · Wysłany: Sob 16:14, 15 Mar 2014 Temat postu:

-Coraz więcej nas tutaj widzę.

Halina Bożyszkiewicz · Wysłany: Sob 16:15, 15 Mar 2014 Temat postu:

- Ciekawe, czy będzie "fizolofia gender" śmiech

Renata Charleson · Wysłany: Sob 16:34, 15 Mar 2014 Temat postu:

-Oczywiście, że nie. Będzie pełen feminizm Uśmiech

Jakub Silverman · Wysłany: Sob 19:04, 15 Mar 2014 Temat postu:

Do Hawełki przychodzą dziennikarze Trybuny. Jeden z nich po cichu mówi - A niech Rosja weźmie sobie wreszcie Białoruś. Na Polskę też przyjdzie czas. Odbuduje się dawny porządek.

Radosław Staliński · Wysłany: Sob 21:35, 15 Mar 2014 Temat postu:

Staliński przechodząc obok widząc sytuacje woła do Feliksa, a następnie wychodzi..

- Pije pan zgniły kapitalistyczny wynalazek? Wstydził by się pan, tak Pepsi pić! A proletariat gnije w ich fabrykach!

Stanisław Jarmuła · Wysłany: Nie 0:21, 16 Mar 2014 Temat postu:

Wiktorczak podchodzi do Stalińskiego

Witam serdecznie. Czy można się przysiąść?

Radosław Staliński · Wysłany: Nie 10:57, 16 Mar 2014 Temat postu:

Stanisław Jarmuła · Wysłany: Nie 12:15, 16 Mar 2014 Temat postu:

Wiktorczak zdziwiony jest trochę irytacją Stalińskiego, ale trudno, przynajmniej będzie miał wolne miejsce, o ile ktoś mu go nie zajmie.

Halina Bożyszkiewicz · Wysłany: Nie 12:16, 16 Mar 2014 Temat postu:

- Przepraszam, ale muszę porozmawiać z Wiktorczakiem. Porozmawiamy kiedy indziej.

Wstaje i podchodzi do stolika Wiktorczaka

- Witaj. Mogę się przysiąść do ciebie?

Stanisław Jarmuła · Wysłany: Nie 12:19, 16 Mar 2014 Temat postu:

Witam Ciebie, proszę usiądź. Wiktorczak kulturalnie odsuwa krzesło, tak aby Halinie było wygodniej usiąść.

Halina Bożyszkiewicz · Wysłany: Nie 12:20, 16 Mar 2014 Temat postu:

Halina wygodnie usiada Very Happy

- Co ta u ciebie słychać ciekawego?

Stanisław Jarmuła · Wysłany: Nie 12:22, 16 Mar 2014 Temat postu:

Całkiem dobrze Halina u mnie, ale pracy dużo i do tego użeranie się z tą całą biurokracją. Wiesz jak to jest? Jednak trzeba iść zawsze do przodu i się nie poddawać. Zamówisz coś do picia?

Halina Bożyszkiewicz · Wysłany: Nie 12:24, 16 Mar 2014 Temat postu:

- Ja przed chwilą wypiłam herbatę, zieloną- oczywiście na uspokojenie. A co za sprawy załatwiasz w urzędach?

Stanisław Jarmuła · Wysłany: Nie 12:27, 16 Mar 2014 Temat postu:

W moim biurze to głównie jakieś sprawy takie typu brak chodnika, ale od tego mam biuro, żeby pisało w tej sprawie i załatwiało sprawy tych ludzi, aby im pomóc przecież, bo po to jesteśmy, by pomagać? Prawda Halina?