Forum www.rzeczpospolita2015.fora.pl Strona Główna www.rzeczpospolita2015.fora.pl
Symulacja Polityczna
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Komentarze i pytania do działań PiS
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.rzeczpospolita2015.fora.pl Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Leonardo




Dołączył: 05 Lip 2013
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 2:01, 06 Lip 2013    Temat postu: Komentarze i pytania do działań PiS

Dziennikarz
Gdzie jest premier Jarosław Kaczyński?

[og]j ak zrobię postać dziennikarza, to to będzie ten dziennikarz; a zrobię, jak się ze wszystkim ogarnę. [/og]


Ostatnio zmieniony przez Leonardo dnia Sob 2:01, 06 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agata Janczarek
Nowa Prawica



Dołączył: 28 Sie 2013
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 3:30, 30 Sie 2013    Temat postu:

http://www.rzeczpospolita2015.fora.pl/debaty-i-spotkania,17/fundacja-republikanska-likwidacja-zus,1568.html#25112

Zapraszamy do udziału w debacie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mikołaj Liściowski
Nowa Prawica



Dołączył: 14 Cze 2013
Posty: 4329
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:49, 11 Sty 2014    Temat postu:

Co na pikniku rodzinnym w Almerii robili Jerzy Buzek, Martin Schulz i Janusz Lewandowski? =)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irena Fischer
Porozumienie Centrum "Razem"



Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:01, 11 Sty 2014    Temat postu:

OG: A czemu prezes Liściowski paraduje na tle amerykańskiej flagi? Więcej wyczucia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dalewin
Dziennikarze



Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 21:29, 30 Sty 2014    Temat postu:

-Dzień dobry. Dalewin Kujawiak, Kanał 5. Dziś otrzymaliśmy informację o włączeniu WNP do Ruchu Ludowo-Narodowego. Przewodnicząca Bożyszkiewicz, kiedyś była członkinią PiS. Czy działacze Państwa partii nie czują, że (tu posłużę się cytatem) wyhodowali żmiję na swojej piersi? Czy raczej działalność Pani Bożyszkiewicz jest dla PiS marginalną sprawą? Jak odniosą się Państwo do nowej partii?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł Dziekanowski
Porozumienie Centrum "Razem"



Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 2504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:10, 30 Sty 2014    Temat postu:

Dziekanowski:
Pani Bożyszkiewicz nie jest dla nikogo ważną osobą w polityce, pogada sobie, palnie głupotę, zacznie przepraszać... I tak koło w Macieju. Dla Prawa i Sprawiedliwości ważniejsze jest dobro Narodu, a nie przejmowanie się byle głupstwami. Najlepiej jest ją i całą jej partię ignorować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dalewin
Dziennikarze



Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:20, 30 Sty 2014    Temat postu:

-Niewiele zostało w Prawie i Sprawiedliwości zacięcia które znamy z retoryki Prezesa Kaczyńskiego czy Antoniego Macierewicza. Wolą Państwo ignorować ze względu na strach przed rozgłaszaniem ruchów Pani Bożyszkiewicz czy ze względu na chęć utrzymania łagodnego, rozważnego wizerunku?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł Dziekanowski
Porozumienie Centrum "Razem"



Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 2504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:36, 30 Sty 2014    Temat postu:

Faktycznie, naszym celem jest zbliżenie się do racjonalnej i poważnej polityki, co nie oznacza, że nazywanie rzeczy po imieniu, jak na przykład "propaganda", "hańba", "kłamstwo", "skandal" jest złe, a nawet powiem więcej - nazywanie rzeczy po imieniu jest dobre, bo szczerość jest przymiotem dobrego polityka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dalewin
Dziennikarze



Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:42, 30 Sty 2014    Temat postu:

-Idą Państwo drogą Davida Camerona i zmiany wizerunku niczym Partia Konserwatywna przed i po 2010?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł Dziekanowski
Porozumienie Centrum "Razem"



Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 2504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:00, 30 Sty 2014    Temat postu:

Można to nazywać jak się chce, ja wolę wykonywać swoją pracę i na tym się skupić. Nie wzoruję się na nikim, idę drogą rozumu i refleksji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek Kohn




Dołączył: 15 Wrz 2013
Posty: 805
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:24, 28 Lut 2014    Temat postu:

Mam wrażenie, że Andrzej Duda patrzy na Kraków w sposób, nazwijmy go, "warszawski" (og: Dziekan, :*). Chce w sposób prosty implementować rozwiązania znane z obecnej stolicy, czy wręcz problemy warszawskie z hałasem. Otóż, w jakie miejsce chciałby przenieść zagłębie kulturalne? Do Bronowic? Na Borek? Very Happy Pewnym naturalnym miejscem spotkań i imprez są okolice Rynku Głównego (gdzie mamy przecież chociażby szanowaną "Piwnicę pod Baranami"; a w bocznych ulicach niemal już kultową "Pijalnię wódki i piwa"), Mały Rynek (zacne studenckie "Alternatywy"), czy - oczywiście - wspaniały Kazimierz (z nieco tajemniczą "Alchemią"). I to tam skupia się przecież to życie kulturalne, w owej typowo "sypialnej" części - chociażby na Krowodrzach czy Prądniku - mamy tylko lokalne pubiki, gdzie charakterystycznego dla klubów hałasu nie spotkamy. Zresztą, mylnym jest wniosek, że wyniesienie klubów i pubów z okolic Rynku spowoduje, że nie będzie tam w ogóle ludzi... będziemy mieli dalej klientów położonych niedaleko agencji, pijaną młodzież, która wpada tam i bez wyjść do klubów, ale po prostu "dla funu" etc.

PiS ma przerażającą tendencję do utrudniania ludziom życia, do krępowania ich wolności, do restrykcji. I one mogą spowodować dla Krakowa tragedię. Dla Krakowa dzisiejszego - opartego dzisiaj na turystyce i na tym, że to miasto po prostu "nie śpi", bo zawsze ma świeżość, zawsze ma działania, bo zawsze jest ktoś, kogo można w nim poznać. Kraków jest konserwatywny, wszyscy rozumiemy uroczą specyfikę tego miasta, ale nie jest konserwujący. Jest żywy, świeży, i ma dwie silne nogi. Nogę historyczno-kulturalną, której w koncepcji PiS nie ma prawie w ogóle poza ogólnymi hasłami, i nogę rozwojową - turystyczną, infrastrukturalną, edukacyjną. Trzeba by się zastanowić, co zrobić... prof. Widacki miał taki pomysł, niestety odpadł, więc dzisiaj można jedynie wpływać na kandydatów, by oni pomyśleli o dynamicznym rozwoju Krakowa, a nie tylko o swoich posadach, bo Andrzej Duda co raz bardziej nabiera maniery warszawskiej. W Warszawie można pracować, ja sam przecież pracuję jako minister, ale jeśli się chce być prezydentem Krakowa, to trzeba jednak pozostawić w swoim sercu Kraków.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Renata Charleson
Porozumienie Centrum "Razem"



Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 2568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:02, 28 Lut 2014    Temat postu:

Rozumiemy, że Minister Kohn ma inną wizję "kultury" tak jak i Minister Siemieńczuk. Dla Ruchu Rozwoju rozwój kultury rozumie się przez fajerwerki, głośne kluby czy śpiewanie piosenek z wyborcami...

Nie będę wdawać się w dyskusję w imieniu Pana Dudy, ale obawiam się, że kandydat Prawa i Sprawiedliwości (o czym zresztą mówił) ma więcej do zaoferowania niż kandydatka PPL.

Poza tym, dlaczego Pan mówi o Krakowie, skoro kompletnie, użyję tu słownika młodzieżowego na którym się Pan podobno tak bardzo zna, olaliście Małopolskę? Chyba daliście wystarczająco jasny przekaz jak Was Kraków i Małopolska interesuje, więc jest Pan ostatnią osobą z której głosem możemy się liczyć. Zaś Profesor Widacki jak Pan wspomniał, odpadł. Czyli jego program nie był dla obywateli atrakcyjny. Tak ciężko pogodzić się z porażką?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek Kohn




Dołączył: 15 Wrz 2013
Posty: 805
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:34, 28 Lut 2014    Temat postu:

Nie wiem, jaką PiS ma wizję kultury... ja zainicjowałem powszechny dostęp do kolejnych muzeów (Warszawa, Kraków), podjąłem kroki rewitalizacyjne w odniesieniu do krakowskiego muzeum im. Armii Krajowej. W sensie faktycznym, krakowska kultura została zatem wzmocniona w związku z moją działalnością mocniej niż w związku z działalnością PiS, ba, nawet propozycjami dzisiejszymi dla Krakowa.

W ogóle, z żalem stwierdzam, że zamiast odpowiedzieć na konkretną uwagę, wy potraficie tylko, kolokwialnie mówiąc, gadać pierdoły. Nie powiedziałem ani słowa o kontrkandydatce Andrzeja Dudy. Postawiłem konkretną wątpliwość, na którą nie uzyskałem odpowiedzi. Duda nie ma np. pomysłu jak rozwiązać kwestię bezpieczeństwa na Starym Mieście, bo pewnie wciąż jest gdzieś mentalnie na poziomie strachu o Nową Hutę - dzisiaj jedna z bezpieczniejszych części miasta, więc wymyślił, że jest hałas, i najlepiej będzie wszystkich turystów i studentów - czyli dwóch grup, na których Kraków się finansowo opiera - wykopać. Nie wiem jeszcze tylko czy bardziej w kierunku Borku, czy Mistrzejowic.

Podobnie jest z kwestią KRM, problemu Andrzej Duda nie widzi, pewnie dlatego że w Warszawie sieć jest przeogromna, a w Krakowie to ledwie kilkanaście stacji, nie zawsze zresztą działających. Nie odniósł się do projektów rewitalizacyjnych, o których akurat Marczułajtis mówiła (og: a które nie wymagają znajomości miasta jakoś radykalnie, wszystko jest w sieci, a warto sobie tylko liznąć, skoro Radziwiłłka mogła, to nie tylko ona), ale są też inne problemy. I one nie są związane z Janem Widackim - okej, może jego wizja się nie przebiła, ale to nie znaczy, że JAKOŚ pewne problemy trzeba chyba ugryźć? Czy nie? Czy na przykład nie widzicie problemu kiepskiego przepływu powietrza w mieście, głośnego w całym kraju? Pani może akurat, bo pani na Błoniach nie było, ale prezes PiS na pewno poczuł to ciężkie powietrze, przy którym nawet ciężko biegać.


Ostatnio zmieniony przez Marek Kohn dnia Pią 18:35, 28 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Renata Charleson
Porozumienie Centrum "Razem"



Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 2568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:51, 28 Lut 2014    Temat postu:

Jak na dwa lata rządów koalicji to są to marne osiągnięcia zaiste. Tym się mogą Państwo pochwalić? Bezpłatne muzea i rewitalizacja jednego? Na to ma pójść pół miliarda złotych z budżetu?

Nie rozumiem tej dyskusji powiem szczerze. Dlaczego wylewa Pan na Prawo i Sprawiedliwość swoje łzy przegranej? Doskonale zdaje Pan sobie sprawę, że program kandydata Andrzeja Dudy jest dość szeroki i bardzo elastyczny. No i nie wiem czy to się nadaje na nerwicę maniakalną, tu powinien wypowiedzieć się ekspert, ale Panie Ministrze. Dlaczego Pan non stop coś mówi o Warszawie? Przecież Pan Duda pochodzi i mieszka w Krakowie. Poza tym wyraźnie odnosi się w programie do wzmocnienia komunikacji miejskiej która znacznie zmniejsza ruch komunikacji indywidualnej a tym samym zmniejsza zanieczyszczenie i poziom smogu.

Poza tym myślę, że Pan będąc już kilka lat w Polityce doskonale zdaje sobie sprawę, że w programie wyborczym nie zawiera się wszystkiego, bowiem nie ma możliwości dotarcia do obywatela tylko przez napisanie co się zrobi. Do tego są debaty i spotkania na których Pan Duda otwarcie przekazuje swoje plany w Krakowie. Zapraszam więc na jedno z nich gdzie dowie się Pan rozwiniętego programu.


Ostatnio zmieniony przez Renata Charleson dnia Pią 19:06, 28 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek Kohn




Dołączył: 15 Wrz 2013
Posty: 805
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:14, 28 Lut 2014    Temat postu:

Wiem, że nie każdy rozumie zagadnienia polityczne, zwłaszcza że przedstawiciele PiS w ogóle nigdy nie byli szczególnie bystrzy - czego niestety jest pani egzemplifikacją, ale postaram się to pani wyjaśnić.

Po pierwsze, nie jestem ministrem kultury od 2 lat, toteż mówię o moich osobistych działaniach z ostatnich tygodni, miesięcy. Po drugie, rozmawialiśmy tylko o Krakowie, a jest to jednak pojedyncze miasto, i chociaż zarówno dla niego - jak i dla każdego innego - chciałbym ofiarować o wiele więcej, istnieją pewne obiektywne bariery. Ja wiem, że formacja która była w koalicji z Lepperem może ich nie dostrzegać, i domagać się np. dodruku pieniądza, ale no, waszych ograniczeń się nie przeskoczy. Po trzecie, pani poseł, ciężko rozliczać z 500 milionów, gdy ich realnie jeszcze nie ma, bo one są dopiero zawarte w projekcie. Po czwarte, owe miliony nie są związane tylko z projektami o których mowa - ale m.in. z obchodami rocznicy II wojny światowej, wyborów czerwcowych 1989 - chociaż wiem, że Wy obecną Polską pogardzacie, czy chociażby 75. rocznicy Powstania Warszawskiego. To są ogromne projekty, które chcemy godnie realizować. Po piąte, osiągnięcia PiS w tej dziedzinie: dla Krakowa - nic; dla Polski - 1, w Warszawie, i to jeszcze przed momentem, kiedy objęliście władzę. Proszę państwa, wasz ostatni sukces na tej niwie był prawie 20 lat temu, gdy Lech Kaczyński zainicjował projekt MPW. I tyle.

O warszawskości Andrzeja Dudy mówię w kontekście mentalnym - on długo był przesiąknięty tymi miejscami w stolicy, urzędami, rzeczywistością. Sam się czasem na tym łapię. I ja mam wrażenie, że on już nie czuje Krakowa. A w kwestii spotkań - założyłem, że nie muszę na nie chodzić, bo PiS przekaże najważniejsze postulaty. Przeciętny, zapracowany krakowianin też nie ma czasu na chodzenie na wasze nasiadówki, które organizujecie za jego pieniądze. Od tego mamy XXI wiek, żeby móc też pewne informacje przekazywać nowocześnie - chociażby przez Internet, gdzie można sprawdzić pewne postulaty. Haaaaalo, PiS, budzimy się, nowoczesność wzywa!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Renata Charleson
Porozumienie Centrum "Razem"



Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 2568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:41, 28 Lut 2014    Temat postu:

Proszę Pana, stara śpiewka o tym, że to nie ja, nie moja odpowiedzialność. Jest Pan reprezentantem tego rządu i tego resortu. Mam prawo mieć pretensje o bierność tej instytucji przede wszystkim do Pana.

Pana odwołania do koalicji PiS i Samoobrony nie skomentuje. Państwo mieli w swoich szeregach osoby które obwiązywały symbol cierpienia kiełbasą. Nie skomentuje też wydawania pół miliarda na obchody rocznic które obchodzi się co roku i mieściły się w dotychczasowym budżecie. Państwo chcą złote sztabki sobie w nagrodę za organizację przyznawać? Prawo i Sprawiedliwość stoi na stanowisku iż pamięć i cześć oddaje się w sposób niematerialny. Państwo chcą po prostu wydać pieniądze zabrane najbiedniejszym na podniesienie swojego PRu. To mija się całkowicie z pojęciem gospodarności, dobrego smaku a przede wszystkim nie wstrzela się w pojęcie oddawania skromnej czci tym która cześć się należy. Nie wiem czy Powstaniec Warszawski chciał by Minister Kohn budował swoją karierę polityczną na finansowaniu z publicznych pieniędzy fajerwerków i złotych medali. Odwołanie się do Świętej Pamięci Prezydenta Lecha Kaczyńskiego przemilczę z racji mojej osobistej kultury...

Powracając do Pana Dudy. Jak można mówić, że ktoś przesiąka Warszawą? Rozumiem, że Pan za kilka miesięcy (bo tyle Pan Duda przebywał w Warszawie), przestanie być Krakowianem a stanie się nie-wiadomo-czym, czy też intermiejską postacią bez przynależności regionalnej?

Kończąc tą jałową z Panem dyskusję: nie odnosi się Pan w całości do notek prasowych z kampanii Andrzeja Dudy. Zafiksował się Pan na jego postulacie by zbudować centrum rozrywki.. Nigdzie nie jest wspomniane, że zlikwiduje kluby na starówce. Nigdzie nie jest wspomniane, że zamknie centrum Krakowa dla klubów i turystów. Mowa jest tylko i wyłącznie o konsultacjach społecznych mających ustalić czy hałas w godzinach nocnych (w ciągu tygodnia roboczego) jest uciążliwy i czy należy wprowadzić strefę ciszy i ją bezwzględnie egzekwować, czy nie jest to problemem dla społeczeństwa i można dalej rozwijać turystykę (i rozrywkę) w tych miejscach.

Proszę też przeczytać resztę postulatów o których mówi Andrzej Duda. Centrum rozrywki tyczy się wytyczenia miejsca gdzie będzie można umieścić kluby i restauracje na wzór Londyńskiego Soho (z wyłączeniem oczywiście tych nieprawych i niemoralnych klubów nocnych, striptizów itd). Będzie to wymagało akceptacji mieszkańców danego rejonu i umiejscowienia odpowiedniego planu zagospodarowania przestrzennego. Równocześnie Pan Duda pytał między innymi mieszkańców starego miasta czy taka inicjatywa by spotkała się z ich akceptacją i poparciem i czy jest potrzebna. Nie widzę nic złego w szukaniu sposobu na rozwiązanie problemu, a Pan Duda przecież idealnie pokazuje jaka będzie jego Prezydentura. Przede wszystkim skierowana na obywatela i jego opinie a nie "Ja". Myślenie "Ja zrobię" "ja myślę" jest szkodliwe i dlatego Andrzej Duda stawia przede wszystkim na prezentowanie pomysłów a potem ich weryfikację.

Myślę, że teraz zadowalająco odpowiedziałam na Pana uwagi Panie Ministrze? Chyba troszkę lepiej niż rząd na moje? Smile


Ostatnio zmieniony przez Renata Charleson dnia Pią 19:47, 28 Lut 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek Kohn




Dołączył: 15 Wrz 2013
Posty: 805
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:47, 28 Lut 2014    Temat postu:

Pani poseł, w takim samym wymiarze ja odpowiadam za wszystko co się działo wiele lat przed moim urzędowaniem w resorcie kultury, w jakim pani za obsadę przez PiS stanowiska premiera w 2005 roku. I w takim samym duchu jest pani myślenie na temat warszawskości Andrzeja Dudy - ja zresztą nie wykluczam, że pani się bardzo stara, ale pani chyba nie potrafi tego pojąć. Ja nie mówię, że Andrzej Duda stał się warszawiakiem, ale że myśli o Krakowie tak jak o Warszawie - a to nie ma podobnego przełożenia. Wyzwania są inne, rozwiązania są inne, społeczność lokalna jest inna.

Pani odkrycie, że rocznice są co roku, jest odkryciem godnym uhonorowania Noblem, pani poseł, po prostu "wow". Są pewne specyficzne, tzw. okrągłe, rocznice, pewne ważne uroczystości. Tak samo jak w 2004 roku Lech Kaczyński otworzył MPW - mam nadzieję, że pani kojarzy, kiedy wybuchło powstanie, więc może pani zobaczy "okrągłość" tej rocznicy... Tak samo jak w 2005 roku specyficznie czciliśmy ćwierćwiecze "porozumień sierpniowych" - mam nadzieję, że pani wie, co to były porozumienia sierpniowe, chociaż wielkiej wiedzy ciężko się spodziewać... Tak samo jak w 2009 roku w sposób szczególnie mocny zaakcentowaliśmy rocznicę II wojny światowej - mam nadzieję, że pani wie, co to była II wojna światowa... I tak samo było i później, no już naprawdę nie chcę przypominać tej smutnej historii z rocznicy katyńskiej. W sposób szczególnych się podejmuje takie uroczystości, i to kosztuje.

Zresztą, to nie jedyna okoliczność - pewna część pieniędzy zostanie wykorzystana chociażby na prawdziwie misyjne media publiczne, omawiałem już te elementy. To jest reforma, o której wyście wszyscy gadali, a myśmy to realnie zaczęli robić. Pani poseł zresztą, to nie jest rozmowa o mnie, tylko o tym, że Andrzej Duda jest dyletantem w kwestii krakowskiej: on rzuca frazesy, teraz pani mówi nam tutaj o londyńskim Soho - no, ciekawe w kwestii ochrony moralności publicznej przez PiS, i w zasadzie nie do końca wiadomo, czego realnie chce Andrzej Duda. Ograniczać hałas w centrum, czy zostawić ten hałas, tylko zbudować jeszcze jeden gdzieś indziej - i konkretnie: gdzie? Bo wyborcy oczekują chyba konkretów.

Chociaż, skoro pani sama powiedziała, że prezydentura nie będzie się opierała na "ja myślę", tylko na samym robieniu bez myślenia... To chyba nie muszę dalej pytać. Nie znacie odpowiedzi, rzucacie hasła bez rozważenia ich, i dopiero każecie pomyśleć. Jesteście nieprzygotowani..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Renata Charleson
Porozumienie Centrum "Razem"



Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 2568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:04, 28 Lut 2014    Temat postu:

Panie Ministrze. Pan występuje w rządzie Pani Premier Radziwiłł i odpowiada Pan jako sukcesor na stanowisku ministerialnym w rządzie przewodniczącego Rady Ministrów który uzyskał wotum zaufania w Parlamencie. Odsyłam do ustawodawstwa by zrozumieć czym jest Rada Ministrów. Nie ma tutaj "poprzednik". Być może prawnicy w Koalicji wytłumaczą Panu pojęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Skoro dotyczy on prostego obywatela to tym bardziej ministra w rządzie.

Nadal nie rozumiem pojęcia Warszawskości i mimo wszystko nie chcę rozumieć. Nie mam w zwyczaju zajmowania swojej pamięci bzdurami. Szkoda na to szarych komórek a z racji tego, że Pan Minister mianował mnie do nagrody nobla, to powinnam je oszczędzać na kolejne sukcesy naukowe, nieprawdaż?

Ja rozumiem, że 80 rocznica wybuchu drugiej wojny światowej to okrągła rocznica. Ale ciężko mówić by 30 rocznica była okrągła. I ciężko mówić o wydatkach rzędu 500mln gdy obchody takich rocznic (na przykład w 2009) to raczej składanie wieńców, wystąpienia itd. Koszt nie większy niż 200-300 tys zł. Państwo chcą sfinansować obchody wybuchu II Wojny Światowej na całym świecie?

I Tak Panie Ministrze wiem co to jest II wojna światowa i porozumienia sierpniowe. Wiem to bez wydawania pół miliarda złotych obciętych z dotacji dla rolników i ubogich rodzin.

Wie Pan co, Panie Ministrze? Najbardziej w tym wszystkim, poza tym wręcz nieludzkim ignoranctwem w kwestii tego czego potrzebuje społeczeństwo, serwowaniem igrzysk zamiast chleba, i nawet poza tym chamstwem który prezentuje Minister KHEM KHEM "Kultury", najbardziej boli mnie to, że jest Pan tak pełen żółci, pełen nienawiści bo Ruch Rozwoju przegrał w miejscu gdzie się Pan, jak domniemywam, urodził czy wychował, że atakuje Pan Partię która miała lepszy program niż Pana ugrupowanie. Panie Ministrze, to chyba nie ta droga.


Ostatnio zmieniony przez Renata Charleson dnia Pią 22:18, 28 Lut 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek Kohn




Dołączył: 15 Wrz 2013
Posty: 805
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:51, 28 Lut 2014    Temat postu:

Pani poseł, otóż wzmianki z projektem pana Dudy pojawiły się po II turze, w każdym razie dopiero wtedy się pojawiły na stronach gdzie mogłem się z nimi zapoznać, toteż jako krakowianin się do nich odnoszę i nie ma to związku z moim oddanym głosem w I turze. Co więcej, pani robi wszystko, by Andrzej Duda mojego głosu nie dostał, bo po najpierw zarzuca mi pani nerwicę, potem mnie pani wyzywa, prowokuje, chrząka złośliwie. Pani ma wielki problem z potęgą moich racji, i dlatego pani się tak irytuje [uśmiech].

Pani poseł, koncepcję dobrodziejstwa inwentarza, wypracowaną jeszcze przez Rzymian, doskonale znam... ale pani radziłbym ją może jeszcze raz przetrawić, bo prawo spadkowe nie ma tak dokładnego przełożenia na życie, a to co być może pani rozumie jako ustawową odpowiedzialność członka Rady Ministrów za jej działania - expressis verbis zawartą w ustawie o RM - nie do końca musi nią być. Natomiast oczywiście, jeśli pani ma porządne opracowanie naukowe, albo orzecznictwo TK, to chętnie się z nim zapoznam. W swojej pracy naukowej, a akurat jest związana z prawem, z takim uzasadnieniem się nie spotkałem, ale może coś przeoczyłem.

Pani poseł, ja nie wiem jakimi ścieżkami pani dochodzi do tego, że 30 lat nie jest okrągłe, a 80 lat jest okrągłe. Tu zero, tam zero, tu już pokolenie minęło, tu nawet kilka, no naprawdę. I ja nie mówię, że my wydajemy wielkie miliony na takie uroczystości. Ale chociażby na to, by budować dobre polskie kino, by ograniczyć tandetę na rzecz wartościowych programów w mediach publicznych, by budować pomniki polskiej pamięci - czyli te wszystkie żywe muzea, by rewitalizować kulturę, by udostępniać możliwości młodzieży, by promować nowych utalentowanych Chopinów, natchnionych Słowackich, a być może pełnych "smaku" Herbertów. To, że pani patrzy na kulturę tak płasko i populistycznie, jak na zabieranie chleba ludziom, to jest podłe. Mamy radykalne spadki bezrobocia, wielki wzrost gospodarczy, inflację pod kontrolą, mamy schodzenie z deficytu, Polska jest na dobrej drodze, a wy tylko podburzacie, niszczycie, plujecie. I proponujecie praktyczne zabicie Krakowa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Renata Charleson
Porozumienie Centrum "Razem"



Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 2568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:01, 28 Lut 2014    Temat postu:

Eh typowe nastawienie władzy. To nie ja, to nie moja wina, proszę rozmawiać z moim prawnikiem. Ignorancję władzy znaliśmy już za rządów PO. Szkoda, że Państwo tą niechlubną tradycję kontynuują.

Panie Ministrze, dla mnie kultura narodowa jest wartością najwyższą, ale podczas moich misji nauczyłam się, że kulturą nie wyżywi się ludzi. Można promować kulturę nawet przy małym nakładzie środków. A tym bardziej w sytuacji gdy Polska posiada bogate zaplecze finansowe do rewitalizacji zabytków przez samorządy takie rozdawnictwo przez urząd centralny jest bezzasadne.

Tym bardziej, że Państwa "schodzenie z deficytu" to obcinanie funduszy na rolnictwo i pomoc społeczną a dawanie Pańskiemu Ministerstwu. I 6% to nie jest "wielki wzrost gospodarczy". Powiedziała bym, że marny. Ale biorąc pod uwagę jak nieudolnie rządzicie, to muszę chwalić Polskich przedsiębiorców i obywateli, że dają pokaz prawdziwej tytanicznej siły.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.rzeczpospolita2015.fora.pl Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin