Forum www.rzeczpospolita2015.fora.pl Strona Główna www.rzeczpospolita2015.fora.pl
Symulacja Polityczna
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Biuro poselskie Haliny Anny Bożyszkiewicz
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.rzeczpospolita2015.fora.pl Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Halina Bożyszkiewicz
Prawo i Sprawiedliwość



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 4247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 22:07, 06 Gru 2013    Temat postu: Biuro poselskie Haliny Anny Bożyszkiewicz

Wszystkich zainteresowanych prosimy o kontakt z Biurem Poselskim Haliny Anny Bożyszkiewicz:

Biuro Poselskie Posła na Sejm Anny Haliny Bożyszkiewicz
ul. Kopernika 7/34
14-200 Iława

e-mail: [link widoczny dla zalogowanych] (specjalnie e-mail założyłem na tę okazję Very Happy )

Biuro czynne w godzinach:
poniedziałek – 11.00-18.00
wtorek, środa, czwartek - 8.00-16.00
piątek – 11.00-17.00

Filia Biura w Kisielicach
ul. Polna 2
14-220 Kisielice



Ostatnio zmieniony przez Halina Bożyszkiewicz dnia Nie 13:19, 08 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Halina Bożyszkiewicz
Prawo i Sprawiedliwość



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 4247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 22:54, 06 Gru 2013    Temat postu:

Pani poseł Halin Anna Bożyszkiewicz spotkała się dziś z senatorem Jarosławem Kaczyńskim[/i]


Politycy rozmawiali o przyszłości partii i o sprawach ważnych dla państwa. Między innymi poruszony został temat protestów i niezadowolenia obywateli z rządów po 2007 roku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Halina Bożyszkiewicz
Prawo i Sprawiedliwość



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 4247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 17:05, 07 Gru 2013    Temat postu:

Halina Anna Bożyszkiewicz- obrończyni uciśnionych mieszkańców Kisielic!


Zadowolona i pewna siebie weszła na spotkanie z mieszkańcami gminy i miasta Kisielice

Mieszkańcu bloku przy ulicy Daszyńskiego 15 od dawna sygnalizowali Mi problemy z węzłem ciepłowniczym. Problemy zaczęły się od podłączenia ich do kotłowni na słomę. Szukano rozwiązania problemów w omawianej kwestii u burmistrza Tomasza Koprowiaka i u prezesa Jerzego Tchórza, odpowiedzialnego za wspomnianą kotłownię, czy też u szefa spółdzielni, do której należy blok. Czarę goryczy przelała ogromna podwyżka za ciepłą wodę, która wynikała z nie wiadomo czego. Ludzie dzwonili do Mnie kilkakrotnie w tej sprawie. Zrobiłam wszystko żeby im pomóc, ale moje starania nie wystarczyły. Postanowiłam zorganizować spotkanie w sali "Arkadia", naprzeciw filii mojego biura poselskiego. W spotkaniu wzięli udział: prezes Tchórz, prezes spółdzielni mieszkaniowej, główna księgowa, przewodniczący rady nadzorczej spółdzielni oraz burmistrz miasta-pan Tomasz Koprowiak. W spotkaniu tłumnie wzięli udział mieszkańcy bloku. Od razu po zajęciu miejsc poprosiłam ich o zabranie głosu w tej sprawie. Od razu zarzucili pytaniami odpowiedzialnych za instalację w ich budynku i ciepłownię miejską. Pani księgowa w pewnym momencie stwierdziła, ze tak duża podwyżka wynika z zepsutego zaworu w instalacji ciepłowniczej, który NIEMAL TRZYKROTNIE zawyżył wskazanie zużycia ciepła. Po konsultacjach spółdzielni z komunalką wyjaśniono temat, jak mówiła księgowa, a cena miała wrócić do poprzedniego poziomu. Obecni na sali wybuchli śmiechem, nie wierząc w te tłumaczenia, bo rozesłano już do ludzi pisma z informacją o podwyżce, więc sprawa nie mogła być wyjaśniona. Powiedziałam wprost do zarządu: Nikt z was nie zwrócił uwagi na to ogromne zużycie gigadżuli i wybraliście najprostszy sposób na rozwiązanie sprawy- zrobić podwyżkę. Nie wierzę w te wasze tłumaczenia. Gdyby nie zamieszane wokół tego, to mieszkańcy zapłaciliby za te gigadżule.. Ostatecznie obiecano obniżyć cenę, a wtłoczony w instalację nadmiar energii nie obciąży mieszkańców bloku.

Mieszkanki tego budynku, bo to one najaktywniej brały udział w dyskusji, zwracały także uwagę na to, że niekiedy w ciepłe dni grzejniki są gorące, zaś woda około godziny 22. jest już zimna, a jeśli woda już jest, to trzeba spuścić jej wiele litrów, aby popłynęła ciepła. Płacić trzeba jak za ciepłą, a leci zimna, na to wszystko drastyczna podwyżka i to wręcz rozwścieczyło ludzi. Burmistrz wstał i powiedział, ze wyśle tam fachowca, który sprawdzi węzeł ciepłowniczy, a prezes spółdzielni zapewnił, iż zleci ewentualną naprawę instalacji. Zapytałam dlaczego tego nie zrobiono wcześniej, ludzie ci dzwonili przecież wielokrotnie do pana Tchórza, prezesa spółdzielni, do burmistrza, osobiście spotykali się z nimi i próbowali sprawę wyjaśnić i wszyscy wymyślali różne powody tych podwyżek i nikt nie przyłożył się do tego, aby ten problem rozwiązać. Dopiero, gdy zorganizowałam to spotkanie, to znaleziono przyczynę.

Kiedy chciałam podsumować to ponad dwugodzinne spotkanie i przypominałam, co obiecano zrobić, burmistrz złośliwym tonem wypalił: Niech się pani nie sili na podsumowania! Zrobimy co do nas należy, a spółdzielnia niech zrobi swoje. Ta arogancka uwaga jest dowodem na to, że pan Koprowiak mocno się denerwuje, kiedy po raz kolejny trzeba pokazać mu palcem, co trzeba zrobić. Zakończyłam spotkanie mówiąc władzom, ze będę pilnowała, żeby wykonali wszystko co obiecali oraz ze nie odpuszczę, dopóki nie będzie to zrobione jak należy.

Po spotkaniu ludzie mi gratulowali i dziękowali, a pan burmistrz, wraz ze swą świtą, wyraźnie zdenerwowani wyszli z sali.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Halina Bożyszkiewicz
Prawo i Sprawiedliwość



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 4247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 17:20, 07 Gru 2013    Temat postu:

Polska w ruinie!- spotkanie w siedzibie PiS w Warszawie.



Aktualny obraz Polski na użytek ludzi najbardziej naszym krajem zainteresowanych, czyli nas tu i teraz w niej żyjących kształtują media. Z dwóch głównych programów telewizyjnych i jednej najgłówniejszej gazety czerpiemy informacje z kraju i świata. Niemal w każdym mieszkaniu codziennie rozbrzmiewają dzienniki TVP I albo TVN często uzupełniane przez najpopularniejsze portale internetowe, z których np. Onet jest ściśle powiązany z TVN i przekazuje te same treści w identycznej interpretacji. Najpopularniejsza gazeta, "Gazeta Wyborcza" nie tylko ma portal o tej samej nazwie, ale tez bezpłatną mutację "Metro" rozdawane na ulicach Warszawy. I jeszcze przekaz radiowy. Wiadomości, informacje atakują nas bez przerwy. I są to najczęściej dobre wiadomości. Cieszą, satysfakcjonują, wprawiają w pozytywny nastrój, chyba, że trafi się jakaś tragiczna katastrofa czy klęska żywiołowa, ale spadek nastroju szybko mija.

Za pośrednictwem mediów rządzący nami politycy osobiście a także poprzez elity naukowe, medialne i artystyczne powtarzają codziennie, że obecna Polska po ponad ćwierćwieczu transformacji jest najlepszym państwem polskim, jakie kiedykolwiek istniało zaś nasz dynamiczny rozwój i dokonania są podziwiane przez cały świat. Media powielają i narzucają nam także bezkrytyczny entuzjazm dla władzy, jej dokonań i obecnych poczynań.

I wciąż rosnący wskaźnik PKB. Jesteśmy dwudziestą gospodarką świata a szóstą w Unii! Teraz nie wolno tego popsuć, należy więc nadal słuchać tych, co wiedzą lepiej i wdrażać unijne wytyczne i normy. Krytyka jest zabroniona - nie zamykają za nią, co prawda do więzień, ale media automatycznie zaliczają wszystkich niezadowolonych do grona frustratów, co złośliwie pomniejszają sukcesy i jeszcze dzielą społeczeństwo. Nikt nie chce upowszechniać alarmujących wieści o 60 procentach zatrudnionych zarabiających dużo poniżej średniej płacy, o połowie społeczeństwa żyjącej poniżej minimum socjalnego, o dwóch milionach nawet niekiedy głodujących, choć zarabiających. Wskazującym na te zjawiska i krytykującym pokazują zatłoczone samochodami ulice stolicy i zawalone wędlinami stoiska marketów pytając, - kiedy dotychczas było w Polsce tak dobrze? Tyle aut, tyle jedzenia, tyle kolorowych świateł i billboardów – wyśniony zachodni raj!

Niestety, to wszystko jest kłamstwem! Jednym wielkim propagandowym kłamstwem, nieporównywalnym do propagandy sukcesu w PRL, bo w zupełnie innej skali wmawiane narodowi! Przez minione lata, dwie i pół bez mała dekady nie tylko nie wybudowano, nie stworzono niczego znaczącego, ale zniszczono, zrujnowano albo sprzedano to, co odziedziczyliśmy po PRL! Można zacytować jednego z najwybitniejszych ekonomistów profesora Witolda Kieżuna:

"...wyzbyliśmy się całego bez mała przemysłu ciężkiego, nie mamy ani jednego koncernu z liczącym się polskim kapitałem akcyjnym, usługi telefoniczne, elektryczne i grzewcze sprzedano państwowym przedsiębiorstwom zagranicznym tak jak bankowość i wielki handel (supermarkety). Nie mamy już wielkomorskiej floty handlowej, pasażerskiej i rybackiej, nie mamy wystarczającego poziomu samodzielności energetycznej ani wystarczającej infrastruktury komunikacyjnej..."

Tu koniecznie trzeba dodać - na odbudowę zdewastowanej rozmaitymi reformami kolei akurat mieliśmy wielką szansę. Unia potrzebuje sprawnej komunikacji w Polsce więc przyznała Polsce na modernizacje kolei 22 miliardy zł na lata 2007-2013. Nie potrafiono jednak gospodarować tymi funduszami. Dlatego że subwencje te były zabezpieczone zastrzeżeniami zapobiegającymi rozkradzeniu lub przeznaczeniu na co innego! Wszyscy, od Tuska, obiecali na autostrady. I już prawie są. Żadną nie da się dojechać do stolicy, zresztą drogi dojazdowe do Warszawy wołają o pomstę do nieba, podobnie jak nawierzchnie ulic. Gotowe są szlaki z zachodu na wschód, potrzebne Unii do kontaktów ze wschodem.

Tak naprawdę wygląda Polska po latach "dynamicznego rozwoju". Nic dziwnego, że według oficjalnych danych po roku 2005 wyjechało z Polski około miliona obywateli, natomiast spis powszechny podniósł tę liczbę ponad dwukrotnie. Od spisu minęło 7 lat, niewykluczone wiec, że z kraju ubyło już i ze 7 milionów uchodźców, bo na co ma tu czekać młodzież bez pracy, szans na mieszkanie, na założenie rodziny, na spełnienie nawet niewygórowanych ambicji? Młodzi wyjeżdżają, znajdują prace, biorą kredyty i zakładają na zachodzie rodziny. W Wielkiej Brytanii przodują w dzietności wśród wszystkich grup etnicznych a w kraju katastrofa demograficzna! Tak to Polacy uciekają z zachwalanej "zielonej wyspy" do krajów pogrążających się według medialnych doniesień w kryzysie i marazmie.

W kraju według danych Eurostatu pracuje jedynie 54 proc, dorosłych w wieku produkcyjnym. Z tego 500 tysięcy urzędników państwowych i samorządowych, na których pensje idą podatki pracujących. 500 tysięcy to nie wszystko – to etatowcy, zatrudnionych na podstawie umów o dzieło i innych form pozaetatowych może być nawet drugie tyle. Ogromny haracz podatkowy nałożony na pracujących nie wystarcza, więc jeszcze żaden budżet po 1989 roku nie domknął się bez zasilenia go dochodami z wyprzedaży majątku po PRL oraz pożyczkami. Zadłużona jest ta ”niepodległa i demokratyczna” RP od zarania, ale poziom zadłużenia wystrzelił w górę świeca dopiero za czasów Donalda Tuska. Wobec intensywnie uprawianej przez rząd "kreatywnej księgowości" głównie po to, aby uniknąć nakazanych konstytucyjnie działań oszczędnościowych, poprzez rozmaite matactwa na papierze dług wynosi oficjalnie cały czas graniczne 50 proc PKB, choć powszechnie uważa się, że dawno ta granica została przekroczona. Teraz za rządów PSL jeszcze bardziej pogrążamy się niż za Tuska!

Co wiec nas czeka? Znany ekonomista Krzysztof Rybiński: "..zostaniemy jak gołodupcy, bez żadnych aktywów (kupi zagranica) z olbrzymimi długami. W Polsce sprzedajemy majątek i dług zwiększamy a na koniec znacjonalizują OFE jak w Argentynie. Obecne pokolenie 40 latków będzie miało głodowe emerytury, to już wiemy..."

Zauważmy, że upadkowi gospodarki nie zapobiegły nawet pieniądze przekazane Polsce, jako pomoc unijna, po 2007 roku było tego 300 mld. zł. Te fundusze spowodowały wzrost popytu, ale nie zostawiły trwałych działających prorozwojowo efektów. Natomiast rzucający się w oczy ogromny wzrost liczby samochodów i oblężenie w marketach to kolejne złudzenia. Istotnie liczba zarejestrowanych aut przekroczyła już 18 mln, wobec 5 mln na koniec PRL, ale 70 procent tych wozów to 10 letnie i starsze pochodzące z UE, gdzie poszłyby na złom gdyby nie polski niezamożny nabywca. Umożliwiając ludziom kupno tego szmelcu zrobiono z kraju złomowisko z miastami nieprzejezdnymi z powodu korków. I jeszcze jedno – ten optyczny dobrobyt to efekt zadłużenia się Polaków, na co najmniej 800 mld zł w indywidualnych kredytach na konsumpcję!

Nie można zapominać też o środkach przysyłanych z zagranicy przez emigrantów. To nawet 200 mld zł w latach 2007-2010. Jeśli policzyć wszystko razem – kredyty, pomoc unijna, sprzedaż majątku itp. wyjdzie ze w tych latach kraj zyskał dodatkowo tyle ile wynosi cały roczny PKB. Jakieś 1,5 biliona złotych. I gdzie się te pieniądze podziały?

To katastrofa! Jej skutki można będzie naprawić odbudową - wielkim zbiorowym wysiłkiem całego narodu. Wysiłkiem zaakceptowanym przez wszystkich i przez cały czas kontrolowanym by znowu nie został zniweczony przez nieodpowiedzialnych przywódców.

My, wspólnie, naród i PiS możemy tę katastrofę naprawić!
- mówiła Halina Anna Bożyszkiewicz.

Przed i po spotkaniu odśpiewano hymn partii: http://www.youtube.com/watch?v=RhhH8fSp6cs
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Halina Bożyszkiewicz
Prawo i Sprawiedliwość



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 4247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 12:07, 08 Gru 2013    Temat postu:

„BUNT STADIONÓW” Mariusza Pilisa w Iławie

W piątek 29 listopada br. na zaproszenie Pani Poseł Haliny Anny Bożyszkiewicz w Powiatowym Ośrodku Kultury w Kinoteatrze "Pasa" w Iławie odbyło się spotkanie z reżyserem Mariuszem Pilisem współczesnym polskim reżyserem, scenarzystą filmowym, dziennikarzem i korespondentem wojennym, autorem licznych filmów dokumentalnych z Kaukazu i Bliskiego Wschodu. Wieczorne spotkanie rozpoczął pokaz najnowszego filmu M. Pilisa „Bunt Stadionów” opowiadający o chlubnych, patriotycznych tradycjach polskich kibiców. Autorowi udało się sfilmować przygotowywanie patriotycznych opraw na mecze oraz zbiórkę pieniędzy dla Pogoni Lwów – pierwszego polskiego klubu piłki nożnej. Mariusz Pilis przybliżył także kulisty walki rządu Donalda Tuska z kibicami, a także nagonkę medialną i rządową, której stali się oni celem.

Po projekcji filmu Pan Mariusz Pilis i pani Halina Anna Bożyszkiewicz odpowiadali na pytania przybyłych osób. Spotkanie cieszyło się dużym zainteresowaniem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Halina Bożyszkiewicz
Prawo i Sprawiedliwość



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 4247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 12:14, 08 Gru 2013    Temat postu:

Dzień diabetyka w powiecie Iławskim

Z okazji dnia diabetyka pani poseł Halina Anna Bożyszkiewicz organizowała w miastach i wsiach w powiecie iławskim spotkania. Spotkała się z ludźmi w: Iławie, Lubawie, Suszu, Zalewie, Kisielicach. Spotkania cieszyły się dużym zainteresowaniem.

W Dniu Diabetyka apeluję o sprawdzanie poziomu cukru we krwi. Ten prosty zabieg może nawet uratować życie, bowiem wcześnie wykryta i leczona cukrzyca pozwala na prowadzenie aktywnego trybu życia oraz uniknięcie powikłań niebezpiecznych dla zdrowia.

Serdeczne podziękowanie składam Stowarzyszeniom prowadzącym edukację cukrzycową, a wszystkim Diabetykom życzę dużo zdrowia oraz narodowego programu leczenia cukrzycy, który by odpowiadał Państwa rzeczywistym potrzebom. Ze swojej strony pragnę zapewnić, że zawsze możecie liczyć na moje zaangażowanie i wsparcie, dlatego na najbliższym posiedzeniu Sejmu złożę interpelację poselską w sprawie koniecznej edukacji cukrzycowej i refundacji leków
- mówiła na spotkaniach poseł Halina Anna Bożyszkiewicz.


og: wiem, ze trochę za późno, ale co tam ^.^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Halina Bożyszkiewicz
Prawo i Sprawiedliwość



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 4247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 12:30, 08 Gru 2013    Temat postu:

Przyszłość w młodych- turnus po kraju

Bezrobocie wśród absolwentów wyższych uczelni osiągnęło w 2010 roku przerażający poziom 52%. Dziś zapewne znacznie wzrosło i wynosi około 60%. Co roku, 700 000 młodych Polaków, czyli niemal wszyscy mieszkańcy Krakowa, wyjeżdża za granicę w poszukiwaniu pracy. Z braku perspektyw spada liczba zawieranych małżeństw, w 2016 roku aż o 20 % w porównaniu z rokiem poprzednim, czyli z 2015. Rodzi się coraz mniej dzieci. Za średnią pensję można kupić o,5 metra kwadratowego własnego mieszkania. Już teraz każdy Polak jest zadłużony na prawie 25 000 złotych, nawet niemowlęta. Narastające zadłużenie państwa hamuje rozwój. Nie możemy się temu biernie przyglądać. Musimy przywrócić młodym Polakom wiarę w przyszłość. Zmieńmy razem Polskę! Wy jesteście Polską!- mówiła na spotkaniach pani poseł Halina Anna Bożyszkiewicz.

Przed i po spotkaniu odśpiewano hymn partii: http://www.youtube.com/watch?v=RhhH8fSp6cs

Pani poseł odwiedziła 66 miast: Jelenia Góra, Legnica, Wałbrzych, Wrocław, Gdańsk, Gdynia, Słupsk, Sopot, Bydgoszcz, Grudziądz, Toruń, Włocławek, Biała Podlaska, Chełm, Lublin, Zamość, Gorzów Wielkopolski, Zielona Góra, Łódź, Piotrków Trybunalski, Skierniewice, Kraków, Nowy Sącz, Tarnów, Ostrołęka, Płock, Radom, Siedlce, Warszawa, Opole, Krosno, Przemyśl, Rzeszów, Tarnobrzeg, Białystok, Łomża, Suwałki, Bielsko-Biała, Bytom, Chorzów, Częstochowa, Dąbrowa Górnicza, Gliwice, Jastrzębie-Zdrój, Jaworzno, Katowice, Mysłowice, Piekary Śląskie, Ruda Śląska, Rybnik, Siemianowice Śląskie, Sosnowiec, Świętochłowice, Tychy, Zabrze, Żory, Kielce, Elbląg, Olsztyn, Kalisz, Konin, Leszno, Poznań, Koszalin, Szczecin, Świnoujście.

Spotkania cieszyły się bardzo dużą popularnością.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Halina Bożyszkiewicz
Prawo i Sprawiedliwość



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 4247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 19:57, 10 Gru 2013    Temat postu:

Halina Anna Bożyszkiewicz w Jeleniej Górze



Wczoraj (7.12.) na zaproszenie komitetu miejskiego PiS oraz posła Adama Lipińskiego w Jeleniej Górze gościła panie poseł Halina Anna Bożyszkiewicz, wiceprzewodnicząca PiS. Po południu w Książnicy Karkonoskiej spotkała się ona z mieszkańcami naszego miasta.

Po krótkim powitaniu przez posła Adama Lipińskiego, pani poseł przedstawiła program społeczno – gospodarczy partii. Halina Anna Bożyszkiewicz za główny problem uznała bezrobocie.

- Tylko wzrost gospodarczy na poziomie 7-8 % PKB może pomóc skutecznie walczyć z bezrobociem- przekonywała zgromadzonych.

Opowiedziała się za skutecznym opodatkowaniem sieci handlowych oraz banków. - Polska nie może być tylko krajem zbytu dla chińszczyzny i montownią podzespołów, musi postawić na własną wytwórczość – mówiła Halina Anna Bożyszkiewicz.

Następnie uczestniczy spotkania mogli zadawać pytania. I tak pytano o wprowadzenie euro, emerytury czy licznik zadłużenia Polski, który zamontował niegdyś Leszek Balcerowicz. Zadeklarowała jednocześnie, że jeżeli PiS dojedzie do władzy, to obniży wiek emerytalny do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Halina Bożyszkiewicz
Prawo i Sprawiedliwość



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 4247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 20:14, 11 Gru 2013    Temat postu:

Halina Anna Bożyszkiewicz odwiedza Warszawskie licea

Poseł Halina Anna Bożyszkiewicz odwiedziła dziś kilka z warszawskich liceów. Wszyscy uczestnicy spotkania byli wyraźnie zaciekawieni tym, co mówiła o konstytucji, moralności i wierze.

Wpływ na sytuację osób homoseksualnych w społeczeństwach wywierają między innymi poglądy religijne. Większość wyznań trzech religii abrahamicznych: judaizm, chrześcijaństwo i islam, w różnym stopniu nie akceptuje orientacji homoseksualnej na równi z orientacją heteroseksualną, jednocześnie twierdząc, że kontakty homoseksualne stanowią grzech i są niedopuszczalne moralnie.

Wczesnochrześcijańska teologia podkreślała znaczenie grzechu nieczystości i gloryfikowała dziewictwo. Ponadto jak dowodził św. Augustyn spośród wszystkich grzechów najgorszy jest grzech przeciw "naturze", bo "pożycie samo jest tu pogwałcone, a przecież winno ono być z Bogiem; bo perwersyjną lubieżnością plami się naturę, której On sam jest Twórcą". Za grzech taki uchodziły praktyki seksualne nie pozwalające na poczęcie: masturbacja, seks homoseksualny, seks heteroseksualny tylko dla przyjemności i inne zachowania seksualne, które określano łącznie jako "sodomię", za którą chrześcijański cesarz Teodozjusz I Wielki, za namową ówczesnego biskupa Mediolanu świętego Ambrożego, w 390 roku wprowadził karę śmierci poprzez spalenie na stosie.

Współczesne wyznania chrześcijańskie mają różny stosunek do orientacji homo- i biseksualnej jak i samych kontaktów homoseksualnych. Poglądy te jednocześnie stanowią oś sporu między liberalną i konserwatywną teologią. Liberalni teologowie postrzegają orientację homoseksualną jako stałą, niewybraną, normalną i neutralną moralnie dyspozycję mniejszości ludzkości. Interpretują oni potępiające kontakty homoseksualne fragmenty Biblii jako uwarunkowane kulturowo (podobnie jak fragmenty dopuszczające wielożeństwo i niewolnictwo). Teologowie konserwatywni postrzegają homoseksualizm jako zło, często zakładają, że orientacja homoseksualna jest wynikiem wyboru (wbrew współczesnej nauce), podlega zmianie, jest zachowaniem nienaturalnym i niemoralnym, niezależnie od rodzaju relacji, w jakiej jest wyrażana.

Większość kościołów ewangelikalnych i fundamentalistycznych nie akceptuje homoseksualizmu (największą z nich w USA jest Południowa Konwencja Baptystów). Jednoznaczne, sprzeciwiające się stanowisko w tej sprawie zajmują zielonoświątkowe Zbory Boże, Armia Zbawienia, Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich oraz Adwentyści Dnia Siódmego (wyjątek: Międzynarodowe Braterstwo Adwentystów Dnia Siódmego).
- mówiła Halina Anna Bożyszkiewicz



Pytanie: Co Pismo Święte mówi o homoseksualizmie? Czy jest on grzechem?

Odpowiedź: Pismo Święte często powtarza nam, że homoseksualizm jest grzechem (Księga Rodzaju 19:1-13; Księga Powtórzonego Prawa 18:22; List św. Pawła do Rzymian 1:26-17; 1 List św. Pawła do Koryntian 6:9). List do Rzymian 1:26-27 naucza o homoseksualizmie, że jest on wynikiem odrzucenia Boga i nieposłuszeństwa wobec Niego. Kiedy człowiek wybiera grzech i niewiarę, Bóg daje mu najgorsze i najbardziej zdeprawowane grzechy, by pokazać, że życie bez Bożych prawd jest puste i bezsensowne. 1 List do Koryntian 6:9 wyjaśnia, że homoseksualiści nie odziedziczą Królestwa Bożego.

Bóg nie stworzył nikogo z pragnieniem, by stać się homoseksualistą. Biblia naucza, że człowiek staje się homoseksualistą, gdyż zgrzeszył (List św. Pawła do Rzymian 1:24-17), i dlatego, że sam podjął taką decyzję. Niektórzy ludzie mogli urodzić się z większą tendencją do homoseksualizmu, podobnie jak niektórzy rodzą się z większą tendencją do przemocy i innych grzechów. Nie stanowi to wytłumaczenia czy wymówki, gdy ktoś wybiera grzech i poddaje się grzesznym pożądaniom. Gdy ktoś rodzi się z większą podatnością do złości czy furii, czy usprawiedliwiamy jego złe uczynki? Oczywiście, że nie! To samo dotyczy homoseksualizmu.

Biblia nie traktuje jednak homoseksualizmu jak „większego” grzechu niż inne grzechy. Każdy grzech jest występkiem przeciwko Bogu. Jak mówi 1 List św. Pawła do Koryntian 6:9-10, homoseksualizm jest po prostu jednym z wielu występków, które tamują dostęp do Królestwa Bożego. Według Biblii, przebaczenie Boże jest tak samo dostępne dla homoseksualisty jak dla cudzołożnika, człowieka uwielbiającego fałszywych bogów, mordercy, złodzieja, itp. Bóg także obiecuje nam siłę do zwycięstwa nad grzechem, w tym homoseksualizm, dla tych wszystkich, którzy uwierzą, że Jezus Chrystus zbawia (1 List św. Pawła do Koryntian 6:11, 2 List do Koryntian 5:17).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Halina Bożyszkiewicz
Prawo i Sprawiedliwość



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 4247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 16:52, 12 Gru 2013    Temat postu:

Halina Anna Bożyszkiewicz na Śląsku. Redefinicja roli węgla w procesie kształtowania bezpieczeństwa energetycznego Polski.

Węgiel jest paliwem kopalnym, którego rola w rozwoju cywilizacji jest nie do przecenienia. Przez wieki był motorem napędowym wielu gospodarek, odegrał również ważną rolę w procesie integracji politycznej Europy przeszło pół wieku temu.

Mimo to ze względu na uciążliwość dla środowiska naturalnego, zasadność używania czarnego paliwa była przedmiotem dyskusji w wielu krajach świata. Postęp technologiczny zmienił kierunki tej dyskusji i wpłynął istotnie na pozycje krajów w niej uczestniczących. Dzięki innowacyjności technologicznej stoimy u progu czasów, których znakiem charakterystycznym może być renesans węgla.

Węgiel nie tylko jako surowiec energetyczny dziś i jutro!

Węgiel jest najobficiej występującym na świecie paliwem kopalnym. Zasoby czarnego paliwa wystarczą na ponad 100 lat, co w porównaniu z ropą naftową (42 lata) czy gazem ziemnym (ok. 60 lat) stanowi dobry wynik. Krajami, które posiadają najbogatsze złoża węgla są: USA (28,9- procentowy udział w światowych zasobach na koniec 2008 roku), Federacja Rosyjska (19%), Chiny (13,9%), Australia (9,2%) oraz Indie (7,1%). Rolę węgla w międzynarodowym handlu determinują zróżnicowane czynniki. Wśród nich wyróżnić można, m.in.: jakość dostępnej bazy surowcowej, koszty wydobycia paliwa oraz możliwość transportu.

Przykład, innych paliw kopalnych, tj.: gaz ziemny, pokazuje, że równie ważną rolę jak baza surowcowa, odgrywa dystrybucja geograficzna zasobów. Im większe jest rozproszenie pokładów, tym większa jest atrakcyjność paliwa. Wynika to ze względów bezpieczeństwa importu i użytkowania kopalin. Duży stopień zróżnicowania geograficznego zmniejsza ryzyko wykorzystywania przez eksportera dostaw surowców jako narzędzia do realizacji celów politycznych. Dodatkowo, transport węgla na rynkach międzynarodowych, odbywa się koleją lub statkiem, co nie stwarza problemu zależności od tranzytu przez terytorium innego państwa.

Rozwój gospodarczy świata opiera się na solidnym fundamencie, którym jest energia występująca w wielu postaciach. Tempo tego rozwoju determinuje zapotrzebowanie na energię. Zgodnie z prognozami Międzynarodowej Agencji Energii, popyt na energię będzie rósł w tempie 1,8% rocznie w okresie 2005 – 2030.

Paliwa kopalne w najbliższej przyszłości pozostaną dominującymi źródłami energii pierwotnej. Zgodnie w przewidywaniami zapotrzebowanie na węgiel i gaz wzrośnie, a spadnie popyt na ropę naftową. Szacuje się, że pomiędzy 2005 a 2030 rokiem zapotrzebowanie na węgiel wzrośnie o 73%.

Głównym czynnikiem decydującym o zwiększonym popycie na węgiel będą potrzeby energetyczne państw rozwijających się takich jak.: Chiny i Indie. Popyt ze strony obu krajów będzie stanowić 80% wzrostu zapotrzebowania na węgiel do 2030 r. We wszystkich regionach świata popyt na węgiel jest i będzie wyznaczany przez wiele czynników zewnętrznych. Z jednej strony są to determinanty o charakterze regulacyjnym, do których należą: międzynarodowe normy w zakresie polityki klimatycznej oraz krajowe strategie dotyczące dywersyfikacji źródeł energii. Z drugiej strony są to czynniki o charakterze ekonomicznym, wśród których wyróżnić można: konkurencyjność węgla względem innych paliw oraz rozwój i upowszechnienie technologii czystego węgla w produkcji energii. Według prognoz Międzynarodowej Agencji Energii wszelkiego rodzaju technologie zmierzające do efektywniejszego gospodarowania zasobami węgla, dodatkowo zwiększą popyt na węgiel i jego atrakcyjność względem innych paliw. Wydaje się, iż w obecnej sytuacji ze względu na stale rosnące ceny ropy naftowej i gazu ziemnego oraz związane z importem tych surowców wyzwania dotyczące polityki bezpieczeństwa energetycznego, świat zmieni nastawienie do węgla. Mało prawdopodobne jest, by w perspektywie roku 2030, zgodnie ze scenariuszem alternatywnym przygotowanym przez Międzynarodową Agencję Energii, zapotrzebowanie na węgiel spadło, jako efekt wdrożenia strategii związanych z bezpieczeństwem energetycznym i polityką klimatyczną. W świetle aktywności społeczności międzynarodowej na rzecz upowszechnienia technologii czystego węgla, prawdopodobnym wydaje się odrodzenie tego paliwa nie tylko w świadomości, ale i polityce gospodarczej wielu krajów świata.

Według projektu „Polityki Energetycznej Polski do 2030 r.”, węgiel odegra kluczową rolę w procesie kształtowania bezpieczeństwa energetycznego Polski. Fundamentalne znaczenie węgla wynika głównie z jego pozycji jako głównego paliwa w systemie elektroenergetyki systemowej – obecnie ponad 94% energii w Polsce wytwarzanej jest w oparciu o czarne paliwo. Tak zdefiniowana rola węgla gwarantuje bezpieczeństwo energetyczne w zakresie wytwarzania i dostaw energii elektrycznej. Mimo to potencjał węgla w kształtowaniu bezpieczeństwa Polski nie ogranicza się tylko do sektora elektroenergetycznego. Rozwój i upowszechnienie czystych technologii węgla stwarza szansę dla zakładów wielkiej syntezy chemicznej, które obecnie pracują w oparciu o importowany gaz ziemny. Wdrożenie czystych technologii węglowych zmniejsza zależność importową, zwiększając tym samym ogólny poziom bezpieczeństwa energetycznego.

Technologie czystego węgla stwarzają szanse na wielokierunkowe wykorzystanie węgla w polskiej gospodarce. Korzyści z tego rozwiązania mogą czerpać zarówno przemysł energetyczny, jak i chemiczny. Przy uwzględnieniu wszystkich obaw związanych ze stroną techniczną, technologie czystego węgla mają niezaprzeczalną zaletę, którą jest ograniczenie emisyjności węgla i jego negatywnego wpływu na klimat. Tym samym, technologie czystego węgla pokonują bariery, które dotychczas decydowały o odrzuceniu węgla jako paliwa. Postęp techniczny umożliwia zastąpienie zależności importowej efektywniejszym wykorzystaniem krajowych paliw. Co więcej, jest z jednej strony: krokiem w kierunku rozwoju gospodarki innowacyjnej, a z drugiej szansą i koniecznością, którą przynajmniej w sektorze energetycznym warto wykorzystać. Rezygnacja z włączenia się w ten nurt może skutkować technologicznym izolacjonizmem i zapóźnieniem cywilizacyjnym.
- mówiła Halina Anna Bożyszkiewicz

Po spotkaniu pani poseł odwiedzała kopalnie, rozmawiała z górnikami i ich rodzinami oraz z przedstawicielami Związków Zawodowych reprezentujących polskie górnictwo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Halina Bożyszkiewicz
Prawo i Sprawiedliwość



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 4247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 20:30, 12 Gru 2013    Temat postu:

Halina Anna Bożyszkiewicz w Gdańsku. Rola Kościoła Katolickiego w Polsce.

Rola Kościoła katolickiego w Polskie Rzeczpospolitej Ludowej była bardzo mocno uzależniona od sytuacji politycznej. Ten spadek po tamtejszych zadaniach ekumenicznych pozostał do dziś w zarzutach o ingerencję Kościoła w życie polityczne.

Warunki do pełnienia służby duszpasterskiej były ogromnie utrudnione. Należało się zastanowić nie nad rozwojem organizacji Kościoła lecz nad jego prawidłowym funkcjonowaniem i odrodzeniem podstawowych struktur. Drogą do realizacji tego celu miało być dążenie duchownych do powiązania religii z cechami narodowymi, ukazania jej jako źródła nadziei na lepsze czasy i całkowitą niepodległość państwa. Wokół tej teorii postępowania skupiły się dwa środowiska. Jeden, związany z wielkim autorytetem, prymasem Stefanem Wyszyńskim, który otwarcie namawiał do otwarcia się na Kościół i dążenia za nim pomimo całej fali represji i utrudnień. Głosił ideę masowej pobożności poprzez organizowanie pielgrzymek i pochodów aby pokazać przewagę siły religii nad władzą.

Z drugiej strony znalazło się środowisko Tygodnika Powszechnego, oczywiście mocno ograniczone w swej działalności przez zasięg cenzury. Był to krąg wspierany gorliwie przez Karola Wojtyłę, ówczesnego metropolitę krakowskiego. Aż do roku 1979 Kościół katolicki w Polsce przeżywał ciężkie chwile, starając się nadrobić zaległości z drugiej wojny światowej. Wiadomo było, że cele Kościoła w wielu punktach krzyżowały się z interesem władzy, który nie mogła sobie pozwolić na odebranie prymatu w dowodzeniu nad masami. Oczywiste też było, że żaden kościół nie może otwarcie nawoływać do walki z władzą, co skończyłoby się zbrojną reakcją jeśli nie na masach, to na jednostkach.

Najtrudniejszym okresem do formowania zmian i reform w Kościele był oczywiście czas stalinowski, gdzie skala represji wobec instytucji Kościoła była bardzo szeroka. W roku 1950 pojawiło się porozumienie Episkopatu z rządem, związane z negatywną oceną listów pasterskich późnych lat 40. Na pierwszy plan wysunęły sie dwa kluczowe cele:
a) ujednolicenie duchowieństwa
B) utrwalenie pracy duszpasterskiej na ziemiach polskich
Bolesław Bierut ingerował w stanowisko Kościoła, między innymi nie zgadzając się na realizację planu modernizacji duszpasterstw na zachodzie. Stowarzyszenie "PAX" i "księża patrioci" mieli być zjednoczenie, aby razem działać na rzecz dezintegracji Kościoła. Porozumieni z roku 1950 było stale łamane. Kwestię tą przypomniał w roku 1953, już po śmierci wielkiego wodza, list do władz o tytule "Non possumus" ("Bez zmian") był reakcją na zamknięcie przez władze redakcji Tygodnika Powszechnego i postępy w obrażaniu dobrego imienia Kościoła. Prawdziwym ciosem było aresztowanie we wrześniu 1953 roku prymasa Wyszyńskiego i skazanie go na 12 lat pozbawienia wolności. Decyzja o aresztowaniu wypłynęła prosto z Moskwy. Reakcja na ten odważny krok była zdumiewająca. Ludność jeszcze bardziej zawierzyła się nauce prymasa i gorliwiej podążała za naukami Kościoła. Dopiero 28 X 1956 roku zwolniono Wyszyńskiego z więzienia. Jednak złe imię władzy wcale nie blakło, gdyż ciągle w aresztach umieszczonych było ponad 900 księży.

Dwa lata później mimo częściowej odwilży postanowiono wrócić do antykościelnej polityki. Ustanowiono zorganizowanie obchodów Tysiąclecia Państwa Polskiego w odpowiedzi na planowane Millenium Chrztu Polski. Aż do roku 1979, kiedy to miała miejsce pielgrzymka polskiego papieża do Polski, władze nie oddawały tak łatwo ani skrawka swego pola manewrów propagandowych.

Po wybraniu na papieża Karola Wojtyły, relacje jednak zaczeły topnieć, coraz trudniej było realizować przedsięwzięcia na większą skalę, a to za sprawą coraz częściej obecnej krytyki zagranicznej. Papież Jan Paweł II ilekroć wspominał o Polsce nawoływał do cierpliwości, do duchowej walki z reżimem i z jego ułomnościami. Stał się symbolem, dzięki któremu ogromne masy ludności uwierzyły w lepsze jutro i zawierzyły los Polski Matce Boskiej, najgorliwiej w tamtych czasach umiłowanej postaci. Ośrodkiem kultu maryjnego stała się oczywiście Jasna Góra w Częstochowie, enklawa w południowej Polsce stanowiąca o niemożności władz do przeniknięcia do wszystkich organów kościoła.[/i]- mówiła Halina Anna Bożyszkiewicz

Po spotkaniu udała się wraz z jego uczestnikami na msze w Kościele Mariackim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Halina Bożyszkiewicz
Prawo i Sprawiedliwość



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 4247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 20:36, 12 Gru 2013    Temat postu:

Halina Anna Bożyszkiewicz w Krakowie. Sytuacja kościoła w czasach PRL

W pierwszych latach powojennych władze państwowe zdominowane przez komunistów unikały otwartego konfliktu z Kościołem (np. Bierut brał udział w obchodach Bożego Ciała). Otwarta walka z Kościołem rozpoczęła się dopiero po śmierci prymasa Augusta Hlonda, w końcu 1948 r., kiedy to jego następcą został młody biskup lubelski Stefan Wyszyński.
Od tej pory władze komunistyczne wraz z aparatem bezpieczeństwa rozpoczęły represjonowanie wiernych, duchowieństwa i biskupów. Aresztowano księży, zakonników, szefów stowarzyszeń katolickich, które następnie ulegały likwidacji, oraz publicystów nielicznych pism kościelnych, usuwano ze szkół lekcje religii, zakonom odbierano placówki oświatowe i szpitale, stanowiące ich własność odbierano również ziemię przykościelną i instytucje charytatywne (np. Caritas), wraz z ich majątkiem, a w końcu nakładano na Kościół olbrzymie podatki, wiedząc, że utrzymanie świątyń zależy jedynie od społecznych datków. Znoszono znane sprzed wojny święta religijno-patriotyczne, manifestowanie zaś swych przekonań religijnych zamykało karierę zawodową, a w skrajnych przypadkach groziło więzieniem. Jednocześnie zaktywizowała się grupa tzw. katolików postępowych (w Kościele była to grupa tzw. księży patriotów), z Bolesławem Piaseckim na czele, która za cenę deklarowanego poparcia dla poczynań władz komunistycznych mogła powołać do życia silne Stowarzyszenie PAX. W obliczu zagrożenia podstawowych funkcji Kościoła episkopat zgodził się na podpisanie w kwietniu 1950 r. porozumienia z władzą mającego powstrzymać komunistów od ich polityki represji. Komuniści nie zamierzali jednak respektować podpisanej umowy i wkrótce ze zdwojoną mocą przystąpili do walki z Kościołem, dążąc do zastraszenia biskupów i podporządkowania ich państwu. W lutym 1953 r. wydano dekret państwowy o obsadzaniu stanowisk kościelnych, co w praktyce oznaczało likwidację autonomii Kościoła katolickiego w Polsce i zerwanie prawnych i organizacyjnych kontaktów ze Stolicą Apostolską. Niemal jednocześnie, władze odebrały Kurii Metropolitarnej w Krakowie Tygodnik Powszechny, ostatnie pismo inteligencji katolickiej, uznawane przez biskupów. W odpowiedzi na próby likwidacji Kościoła prymas Wyszyński wystosował do władz państwowych słynny list-memoriał w którym pisał m.in.: "Rzeczy Bożych na ołtarzach Cezara składać nam nie wolno. NON POSSUMUS [nie możemy]". Stało się to powodem aresztowania Prymasa. W nocy z 25 na 26 września 1953 r. funkcjonariusze UB wtargnęli do siedziby prymasa Polski i wywieźli go poza Warszawę. Był on następnie bez sądu przetrzymywany w miejscach odosobnienia przez trzy kolejne lata.
Powrót Gomułki do władzy w X 1956 r. nie oznaczał końca walki z Kościołem. Doszło do dalszej ostrej walki ideologicznej między władza komunistyczną i Kościołem katolickim, kierowanym przez prymasa Wyszyńskiego. Pretekst do jej rozpoczęcia dało słynne Orędzie biskupów polskich do biskupów niemieckich z 1965 r. Padły w nim słowa: Udzielamy przebaczenia i prosimy o przebaczenie".
Prawdziwą oznaką manifestacji uczuć religijnych i patriotycznych stały się obchody millenium chrztu Polski. Liczny udział Polaków w uroczystościach kościelnych, a nie w organizowanych dla przeciwwagi w tym samym czasie uroczystości państwowych świadczył dobitnie, że władzom nie powiodła się próba rozbicia jedności między episkopatem i katolickim narodem.
Prwadziwym przełomem w życiu Kścioła polskiego i narodu był wybór 16 X 1978 r. metropolity krakowskiego Karola Wojtyły na papieża. Dla władz państwowych wybór ten był olbrzymim zaskoczeniem, graniczącym z paniką, dla społeczeństwa polskiego zaś niósł ogromne nadzieje. W czerwcu następnego roku, po długich dyskusjach między władzami państwowymi a episkopatem polskim, papież odwiedził swoją ojczyznę. Papież wyzwolił tłumione przez lata pragnienia niepodległościowe Polaków i przywrócił pierwotne znaczenie pojęciom, nadużywanym przez propagandę państwową, jak: patriotyzm, niepodległość, demokracja.
W okresie stanu wojenego Kościół pozostał oparciem dla milionów ludzi. Kościół katolicki stał się prawdziwym azylem wolności, zarówno dla wierzących, jak i niewierzących. W kościołach działały duszpasterstwa ludzi pracy, środowisk twórczych, nauczycieli itd. Ludzie spotykali się w nich, aby posłuchać wykładów, nieść pomoc internowanym i aresztowanym. Poprzez organizacje kościelne przychodziły dary z zagranicy, rozdzielane najbardziej potrzebującym. Każda rocznica narodowego święta była okazją do zamanifestowania, podczas mszy świętej, swego przywiązania do niepodległości i Solidarności. "Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie" śpiewali wierni, wyciągając dłoń w charakterystycznym geście zwycięstwa (V). Do szczególnie głębokich przeżyć patriotyczno-religijnych należało uczestnictwo w comiesięcznej mszy świętej za ojczyznę, odprawianej przez duszpasterza Solidarności księdza Jerzego Popiełuszkę w warszawskim kościele Św. Stanisława Kostki. Dnia 19 października 1984 r. ksiądz Popiełuszko został bestialsko zamordowany przez funkcjonariuszy MSW. Dla milionów Polaków stał się męczennikiem za sprawę Solidarności.
Olbrzymie znaczenie dla narodu miały też dwie pielgrzymki Jana Pawła II do Polski (w 1983 i 1987 r.). Papież w swych homiliach niejednokrotnie nawiązywał do Solidarności, nadając tym samym międzynarodową rangę polskiemu ruchowi społecznemu.
Upadek komunizmu w 1989 r. przyniósł też zmianę sytuacji Kościoła.
- mówiła Halina Anna Bożyszkiewicz

o spotkaniu pani poseł udała się wraz z jego uczestnikami na mszę świętą w Kościele Mariackim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Halina Bożyszkiewicz
Prawo i Sprawiedliwość



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 4247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 22:27, 12 Gru 2013    Temat postu:

Halina Anna Bożyszkiewicz w Łodzi. Polityka prorodzinna priorytetem

Jest jasne, że zgody na 21. miejsce na świecie pod względem wskaźnika dzietności być nie może. To oznacza zgodę na to, żeby Polska wymarła. Problem ogromnego braku dzieci jest dla przyszłości Polski najważniejszy. Różna może być jakość społeczeństwa, jego pozycja wśród innych narodów, ale przede wszystkim to społeczeństwo musi być, musi istnieć, a żeby istniało, to muszą być dzieci. Musi następować następstwo pokoleń. W Polsce rocznie powinno przychodzić na świat ok. 600 tys. dzieci, a rodzi się ok. 400 tys. Wiele państw europejskich posiada prognozy dotyczące zwiększania się liczby ludności w ciągu następnych dziesięcioleci, a Polska „ma prognozę odwrotną”. Trzeba na to jakoś reagować. Nie można powiedzieć, że tak jest i nic na to poradzić nie można. Jeśli mówimy o polskiej polityce prorodzinnej w najszerszym wydaniu, trzeba pamiętać, że przeciwstawia się jej nie tylko pewien typ kultury, który jest teraz intensywnie promowany, ale także bardzo konkretne interesy.- mówiła Halina Anna Bożyszkiewicz

Po spotkaniu odwiedzała domy i rozmawiała z łódzkimi rodzinami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Halina Bożyszkiewicz
Prawo i Sprawiedliwość



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 4247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 14:21, 14 Gru 2013    Temat postu:

Halina Anna Bożyszkiewicz w Lublinie

Kilka dni temu wasze cudowne miasto nawiedził pewien sfrustrowany pan z marginalnej, lewicowej kanapy. Zarzucał Prawo i Sprawiedliwości "hipokryzję i dezercję". Jestem pewna, ze musiał być pod wpływem silnych środków odurzających, bo jego wypowiedzi były skrajnie demagogiczne. Rządy prawa i sprawiedliwości były jak najbardziej socjalne i proobywatelskie. Oto bilans rządów Prawa i Sprawiedliwości w latach 2005-2007:

1.Stopa bezrobocia spadła do 11,7% , a według sposobu liczenia UE do 7,2% (Eurobarometr) .

2.Liczba pracujących wzrosła od stycznia 2006 o 1,1mln .

3.Inflacja 2% r/r co przy średnim wzroście płac o 10,1% i kolejnym o 4% od lipca 2007 powoduje, że Polacy żyją coraz lepiej.

4.Złotówka bardzo mocna (1EUR=3,78zł, 1$=2,7zł).

5.Nastąpił gwałtowny wzrost zaufania inwestorów zagranicznych-tych prawdziwych inwestujących w gospodarkę.
Od stycznia do maja 2007 roku Polska odnotowała rekordową wielkość bezpośrednich inwestycji zagranicznych o łącznej wartości 6,4 mld EUR za 6 miesięcy. Polska awansowała na drugie miejsce w świecie (po Chinach) pod względem atrakcyjności dla inwestycji przemysłowych.

6.Firmy ratingowe : (Fitach Ratings, Moody's) podniosły rating dla Polski. (Moody's 2006-11-08 Moody's Investors Service ustaliła dla Polski rating długoterminowy `A2', Wiadomość z 18-01-2007r : Agencja Fitch Ratings, podniosła rating Polski dla zadłużenia w walucie zagranicznej do "A minus" z "BBB plus" Standard & Poor's podniosła rating do AAA-.)

7.PKB notuje wzrost najwyższy w historii (6,7% r/r lipiec 2007)

8.Produkcja przemysłowa wzrosła po lipcu 2007 10,7% r/r .

9.Gwałtownie wzrasta produkcja budowlana(60,8% r/r na koniec stycznia 2007)

10.Bardzo szybko rośnie liczba budowanych mieszkań(Warszawa, 23.02.2007 (ISB) - Liczba rozpoczętych mieszkań wyniosła w styczniu tego roku 8.818 i wzrosła o 219,4 proc., podał Główny Urząd Statystyczny (GUS) w piątek. ISB, pr /23.02.2007 15:46)

11.Eksport wzrósł w 2006r o 22,6%, i nadal szybko rośnie.

12.Wynagrodzenia Polaków rosną szybko 9% przy inflacji 2% a od 1-07-2007 dalszy wzrost wynagrodzeń netto o 4% .

13.Wskaźniki giełdowe biją rekordy (WIG wrzesień2005=31884, dzisiaj wrzesień 2007=62610, wzrost o 100%)

14.Nastąpił bardzo duży spadek przestępczości (napady i rozboje -20,7% , kradzieże samochodów -40% w okresie kwiecień 2007-kwiecień 2006.

15.Deficyt budżetowy zmniejszono w 2006r do 25,5mld zł( z 32,5mld). Po dziewięciu miesiącach wynik budżetu będzie mieścił się w przedziale pomiędzy 100 mln zł nadwyżki a 100 mln zł deficytu, wobec planowanego deficytu w wysokości 18,55 mld zł -poinformowała w piątek 28-09 PAP .

16.Wprowadzono pierwsze ustawy prorodzinne (becikowe, odpis od podatku 1200zł na dziecko ).

17.Rozwiązano WSI co wydawało się niemożliwe.

18. Rozpędzono spółdzielnie mieszkaniowe- prywatne folwarki prezesów rodem z SLD.

19.Spadł poziom korupcji i Polska `awansowała' z 70 na 61 miejsce w rankingu Transparency International. Zero tolerancji' dla korupcji pokazała sprawa Lipca i Leppera.

20.Znacznie spadła ilość wypadków i ofiar śmiertelnych spowodowanych przez pijaków.

21.Polski naród rozpoznał faryzeuszy. Notowania AGORY spadły z 71zl/akcję do 40zł/akcję (-46%) z rekomendacją MILLENIUM na 30,5zł/akcja , a w stosunku do wzrostu WIG akcje AGORY spadły o dwukrotnie.

22.Wreszcie zaczynają się z nami liczyć na Zachodzie, a Unia przyjęła nasze veto ze zrozumieniem i Niemcy (sic!) walczą w Moskwie o nasze mięso. Unia próbuje wprowadzić wspólną politykę energetyczną, o czym jeszcze rok temu nie chciała gadać. Będziemy organizować EURO2012. Polska stała się celem pielgrzymek prezydentów i premierów z całego Świata: z Chin, USA, Finlandii, Niemiec, Francji, Holandii, Włoch, Portugalii, Litwy, Armenii, Iraku, Izraela, Łotwy, Gruzji, Azerbejdżanu.

23. "Dziennik": Polacy są szczęśliwi - takie wyniki przynoszą najważniejsze w kraju badania jakości życia - Diagnoza Społeczna 2007. Naukowcy pod kierownictwem profesora Janusza Czapińskiego przepytali 18 tysięcy osób między innymi o poziom zadowolenia z życia. Wnioski są zadziwiające. Ocena całego naszego dotychczasowego życia jest najwyższa od czasu, kiedy Polska stała się wolnym krajem. 76 procent Polaków jest zadowolonych z sytuacji finansowej rodziny, gospodarczej kraju, nie boi się utraty pracy, patrzy w przyszłość z optymizmem.

24. PIS jako pierwszy i jedyny dotąd rząd obniżył koszty pracy o 4% od 1-07-2007r.

25. Za rządów PiS spadł współczynnik ludzi bezdomnych w kraju.

Publikuję tę statystykę, którą opracowałam dla zilustrowania i zobrazowania tego co dokonał PiS w ciągu tylko niespełna 2-ch lat rządów przy braku większości sejmowej i wymuszonej koalicji z LPR i Samoobroną. Gdyby rząd PiS dotrwał do końca kadencji to zmiany byłyby jeszcze większe! Tak więc, czy ktokolwiek ma jeszcze jakiekolwiek wątpliwości co do tego, czy PiS i rząd PiS był socjalny?

Teraz zajmę się pokrótce kwestią dezercji. Nie można obwiniać obecnego kierownictwa za błędy naszych poprzedników. Jest to zachowanie niehonorowe. Jeśli ktoś robi coś takiego to zwyczajnie kłamie. Partia od tamtego czasu się zmieniła, a jej kierownictwo zmieniło się jeszcze bardziej. Oczywiście są to zmiany na lepsze.
- mówiła Halina Anna Bożyszkiewicz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Halina Bożyszkiewicz
Prawo i Sprawiedliwość



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 4247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 15:41, 14 Gru 2013    Temat postu:

Halina Bożyszkiewicz w Poznaniu.



Jeżeli polityka prowadzona przez wszystkie rządy, począwszy od rządów Donalda Tuska, będzie kontynuowana, Polska będzie coraz mniejsza, słabsza. Ta polityka zawiera w sobie błąd. Są w Polsce ludzie i potężne media, które mówią ciągle o wielkim sukcesie. Czy kraj, który zaczyna się zwijać, gdzie bezrobocie, gdyby nie wyjazdy z Polski, sięgałoby około 30 proc, może mówić o sukcesie? Czy kraj, w którym buduje się mieszkań parę razy mniej niż w Grecji lub Hiszpanii budowało się 40 lat temu, gdy te kraje były biedniejsze niż dzisiejsza Polska, może mówić o rzeczywistym rozwoju? Nierówność szans w Polsce jest coraz większa. Wszyscy, którzy taką politykę chcieliby kontynuować, zdają sobie sprawę, że prowadzić ją jest najłatwiej wtedy, gdy społeczeństwo jest zdezintegrowane. Mamy bardzo intensywną próbę przeprowadzenia operacji, której sensem jest rozbicie tradycji, Kościoła, doprowadzenie do tego, by to wszystko co nas zespala, jeszcze bardziej osłabło. Ci którzy dorwali się do pieniędzy, mediów, ośrodków siły i kontrolują życie społeczne. Im bardzo zależy na osłabieniu wszystkiego, co może być podstawą sprzeciwu, odrzucenia ich panowania.- mówiła Halina Anna Bożyszkiewicz


Ostatnio zmieniony przez Halina Bożyszkiewicz dnia Sob 15:42, 14 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Halina Bożyszkiewicz
Prawo i Sprawiedliwość



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 4247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 17:15, 14 Gru 2013    Temat postu:

Halina Anna Bożyszkiewicz w Szczecinie. Rola Kościoła w powstaniu i rozwoju państwa polskiego.

Ziemie polskie były zamieszkiwane przez plemiona słowiańskie. M.in. przez Wiślan, Ślężan Polan, Mazowszan, Pomorzan Lędzian i Goplan. O państwie polskim można mówić w momencie zjednoczenia ziem w połowie wieku X przez księcia Polan, Mieszka I. Był on pierwszym historycznie poświadczonym władcą Polski. Nie wiemy dokładnie jakie ziemie zdobyli przodkowie Mieszka, a jakie on sam. Jednak w roku 966 jego władza rozciągała się na ziemie Wielkopolski, Kujaw, Małopolski i częściowo Pomorza. Zawdzięczamy mu pierwszą w naszych dziejach udaną transformację ustrojową: przekształcił Polskę z plemiennego, pogańskiego tworu w państwo chrześcijańskie. Mianowicie Mieszko wraz ze swoją świtą przyjął chrzest w roku 966. Była to niewątpliwie jedna z najważniejszych decyzji politycznych władcy polskiego. Miał więc rację kronikarz Gall Anonim, określając Mieszka I władcą „wielkim i godnym pamięci”. Czy przyjęcie Chrztu przyniosło korzyści państwu polskiemu? Czy religia chrześcijańska jednoczyła lud? A może działała destrukcyjnie i przyczyniała się do rozpadu ziem polskich? Postaram się odpowiedzieć na te pytania, biorąc pod uwagę Polskę za rządów Mieszka I, Bolesława Chrobrego i Władysława Łokietka. Dwóch pierwszych przyczyniło się do ukształtowania i stabilizacji państwa Polskiego. Natomiast Łokietek zapoczątkował proces jednoczenia się ziem polskich po rozbiciu dzielnicowym.
Z perspektywy ponad tysiąca lat polskiej historii przyjęcie chrześcijaństwa było jednym z najważniejszych aktów politycznych państwa Mieszka I. Sposób w jaki dokonał tego aktu, dowodzi ogromnej zręczności i przezorności Mieszka. W połowie X wieku cała Europa reprezentowała ten sam typ kultury. Tylko przez przyjęcie chrztu Polska mogła sięgać do antyczno-chrześcijańskiego dziedzictwa. Kościół okresu średniowiecza zdobył bardzo duży wpływ w społeczeństwie. Religia chrześcijańska przejęta przez Bizancjum szerzyła się na inne państwa, które właśnie powstawały, m.in. na Polskę. Działalność duchowieństwa powodowała kształtowanie się światopoglądu i kultury. Ludzie postępowali zgodnie z określonymi przez Kościół, normami moralnymi. Początkowo chrystianizacja Polski była tylko powierzchowna. Lud przez długie lata kultywował pogańskie wierzenia i obyczaje. Faktycznie dopiero w XII w. w Polsce ugruntowało się chrześcijaństwo. Jednak przyjęcie chrztu nie wiązało się tylko z szerzeniem religii ale także z tworzeniem nowych struktur organizacyjnych, niezależnych od panów grodowych, ograniczających ich ewentualną samowolę. Kościół wniósł do Polski wzory organizacji, wzmacniającej młody organizm państwowy, znajomość pisma i form kancelaryjnych, niezbędnych w ówczesnej dyplomacji. Duchowni usprawniali system zarządzania państwem. W 968r zostało utworzone pierwsze biskupstwo misyjne w Poznaniu. Podlegało ono bezpośrednio Rzymowi, a nie znajdującemu się najbliżej arcybiskupstwu w Magdeburgu. Jego istnienie podkreślało odrębność ziem polskich. Duchowni, którzy przybywali do Poznania z Zachodu byli dobrze wykształceni. Byli cudzoziemcami, całkowicie zależnymi od władcy. Wraz z ich przybyciem nastąpił rozwój kultury i znajomości pisma. Nauczali ludność zamieszkującą chrystianizowane tereny. W średniowieczu większość ludzi umiejących pisać, czytać to właśnie kapłani. Sprowadzani misjonarze, którzy zajmowali się chrystianizacja ludności, pełnili również w pewnym stopniu role edukacyjne. Polska powoli wchodziła w krąg kultury zachodniej. Kościół przyczynił się także do rozwoju architektury poprzez budowę kościołów. Były to pierwsze budowle kamienne na ziemiach polskich. Zwiększała się wiedza o danym regionie, np. powstawały mapy lub spis terenów, z jakich Watykan miał ściągać świętopietrze. Dla Polski powstał dokument „Dagome iudex”. Poza wyżej wymienionymi korzyściami, każdy kraj zyskiwał również osobiste ułatwienia, dogodności. Polska po przyjęciu chrztu uniezależniła się od arcybiskupstwa w Magdeburgu, wytrąciła argument margrabiom niemieckim do atakowania ziem polskich, jako siedziby pogan. Przyjęcie wiary katolickiej rozbiło sojusz czesko – wielecki, czterech plemion pogańskich, wymierzony przeciwko Polsce. Chrześcijaństwo w przeciwieństwie do kultów pogańskich, podkreślających odrębność plemion, ułatwiało zjednoczenie państwa. Jednolita organizacja Kościoła sprzyjała wzmocnieniu organizacji i spoistości politycznej. Ta sama wiara była także spoiwem społeczeństwa, które wierzyło odtąd w jednego boga, obchodziło te same obrzędy. Zanikały zatem konflikty na tle religijnym. Na arenie międzynarodowej natomiast przyjęcie chrześcijaństwa wprowadziło Mieszka do grona władców Europy, reprezentującej znacznie wyższy etap rozwoju kulturowego niż kraj Polan. Władca zaczął być traktowany na równi z innymi władcami. Wzrósł autorytet Mieszka, umocniła się jego pozycja, nie tylko na arenie międzynarodowej ale również w kraju. ”Władza pochodzi od Boga”, takie sformułowanie szerzyli katoliccy księża. Osoba, przez którą chrzest został przyjęty, stawała się głową państwa i była odtąd w posiadaniu nieograniczonej władzy. Jerzy Strzelczyk w książce „Mieszko I” pisze: „Nowa, uniwersalna nauka chrześcijańska dawała władcy ważny atut, ogromnej wagi instrument ideologiczny, ułatwiający unifikację, scalenie młodego, z trudem jednoczącego się państwa. Ponadto nowa religia wynosiła osobę panującego znacznie ponad ogół. W społeczeństwie pogańskim był wybranym wodzem, w społeczeństwie chrześcijańskim był on przede wszystkim mandatariuszem Boga”. Chrześcijaństwo bowiem uznawało i popierało hierarchiczny porządek społeczny, wspierając szczególnie władzę monarchy. Ponadto religia chrześcijańska lepiej niż pogańska tłumaczyła swym wyznawcom świat i osłaniała przed nieszczęściem, była bardziej dostosowana do potrzeb jednostki. Po przyjęciu chrztu polepszały się stosunki z krajami, czy ludnością sąsiadującą. Pamiętać nam trzeba, że pod koniec wieku X większość państw europejskich przyjęła chrzest. Poprawiał się handel zagraniczny. Chętniej zawierano układy z krajami nie pogańskimi. Polska po przyjęciu chrztu zyskała na znaczeniu, na Zjeździe Gnieźnieńskim Ottom III wysunął propozycje wejścia Polski do Cesarstwa Uniwersalnego, w którym Bolesław Chrobry miał zarządzać z ramienia cesarza częścią wschodnią. Jeśli chodzi o rozbicie dzielnicowe to początkowo Kościół chciał osłabić władzę centralną i konsekwentnie popierał młodszych książąt w walce przeciwko seniorom. Postawa biskupów ewoluowała i w XIII w. wystąpili jako rzecznicy zjednoczenia. Arcybiskupstwo gnieźnieńskie podtrzymywało międzydzielnicowe więzi i cały czas znamionowało jedność, przynajmniej w odniesieniu do organizacji kościelnej. Arcybiskup Jan Świnka, urzędujący na przełomie XIII i XIV w. był gorącym orędownikiem zjednoczenia. Tym samym Kościół w pewnym stopniu przyczynił się do zjednoczenia Polski po rozbiciu dzielnicowym. Godnym uwagi jest także przykład Bolesława Śmiałego, który po zamordowaniu biskupa Stanisława został wygnany z kraju ponieważ śmierć duchownego wywołała bunt w kraju. Obrazuje nam to jak dużą rolę odgrywał Kościół. Prawdopodobnie taki sam los spotkałby Krzywoustego za oślepienie brata. Jednak pozostał przy władzy za cenę pokutnych pielgrzymek do miejsc świętych i licznych darów przekazanych na rzecz Kościoła.
Reasumując dochodzimy do wniosku, że rola i znaczenie Kościoła w powstaniu i rozwoju państwa polskiego była ogromna. Na podanych przykładach widać, że wprowadzenie jednolitej religii umacniało spoistość wewnętrzną państwa i osłabiło dążenia separatystyczne plemion. Ponadto wprowadzenie chrześcijaństwa do Polski spowodowało, że Polska została zaliczona do społeczności chrześcijańskiej co wiązało się ze wzrostem autorytetu władcy. Duchowni usprawniali system zarządzania państwem. Przyjęcie chrztu sprzyjało również rozwojowi kultury, oświaty, architektury i sztuki. Torowało drogę do spuścizny świata antycznego i dorobku wczesnego średniowiecza w Europie. Przenikanie wpływów Kościoła w tak wiele aspektów życia świadczy o jego ogromniej roli i znaczeniu w powstaniu i rozwoju państwa polskiego.
- mówiła Halina Anna Bożyszkiewicz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Halina Bożyszkiewicz
Prawo i Sprawiedliwość



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 4247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 0:02, 15 Gru 2013    Temat postu:

Wigilia dla samotnych i bezdomnych w Kisielicach i w Iławie

W filii biura poselskiego w Kisielicach oraz w biurze poselskim zostały przygotowane spotkania wigilijne. Śpiewano tam kolędy, rozmawiano i jedzono 12 potraw, przygotowanych przez panią Halinę Bożyszkiewicz i panią Renatę Beger. Na spotkaniach byli obecni także księża oraz harcerze z lokalnych drużyn.

-Z okazji Świąt Bożego Narodzenia w kościele katolickim chciałabym wszystkim złożyć najserdeczniejsze życzenia. Dużo zdrowia, szczęścia, miłości i wszystkiego najlepszego, co wam się może w życiu przydarzyć.- mówiła Renata Beger

-Pokój zamieszka, kiedy Pan przybędzie. W adwentowej refleksji, w skupieniu przy konfesjonale, w ciszy wyczekiwania na wigilijną gwiazdę, do gorącego i otwartego serca niech przyjdzie Pan i umocni nas swoim pokojem, byśmy go mogli rozdawać wszędzie tam, gdzie niepokój. Błogosławionych świąt Bożego Narodzenia.- mówiła Halina Bożyszkiewicz



Ostatnio zmieniony przez Halina Bożyszkiewicz dnia Nie 0:04, 15 Gru 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Halina Bożyszkiewicz
Prawo i Sprawiedliwość



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 4247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 12:38, 15 Gru 2013    Temat postu:

Halina Anna Bożyszkiewicz w Toruniu. Zrujnowana gospodarka, system zdrowotny oraz oświata.

-Obecna sytuacja kraju i obecna polityka pogłębia kryzys. Polska się uwstecznia, począwszy od przejęcia rządów przez Tuska w 2007 roku, aż do teraz i robi to nadal. Wskażę teraz obszary życia publicznego, które Prawo i Sprawiedliwość zamierza reformować, a więc: zrujnowany system emerytalny, zupełnie rozchwiany sektor edukacji publicznej, także sektor gospodarczy i energetyczny, system zdrowia, który jest w bardzo złym stanie i jest mało przyjazny dla obywateli naszego kraju. Obecna koalicja rządząca zarzuciła zupełnie prowadzenie polityki prorodzinnej w państwie. Czasami tylko wspomną o polityce prorodzinnej. W ten sposób wmawia się społeczeństwu, że rząd troszczy się o polską rodzinę. Efektem tej „troski” jest pogłębiający się nadal kryzys demograficzny w Polsce, co wpływa na problemy innych obszarów życia społecznego. Nauczyciele tracą pracę, na uczelniach wyższych brakuje studentów, młodzi ludzie nie mają pracy, a system emerytalny jest wadliwy. Lekarstwem jest program naprawy państwa Prawa i Sprawiedliwości, który opiera się na ciągłej trosce i opiece nad polską rodziną. Program PiS w pierwszej kolejności ma zabezpieczać godny byt polskiej rodziny, jako podstawowej komórki społecznej. Istnieje konieczność odkłamania polskiej historii. Istnieje konieczność przywrócenia stabilnej polityki społecznej, gdzie najsłabsi i niepełnosprawni nie będą czuli się pomijani i lekceważeni. Prawo i Sprawiedliwość jest w stanie to zapewnić wszystkim Polakom.- mówiła Halina Anna Bożyszkiewicz

Pani poseł na zakończenie swojego pobytu odwiedziła w towarzystwie parlamentarzystów ojca Tadeusza Rydzyka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Cze 2013
Posty: 14466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:53, 15 Gru 2013    Temat postu:

Pod biuro poselskie H. Bożyszkiewicz podrzucono zawiniątko
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Halina Bożyszkiewicz
Prawo i Sprawiedliwość



Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 4247
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 20:56, 15 Gru 2013    Temat postu:

Asystent wziął zawiniątko do środka i zadzwoniła po panią Bożyszkliewicz, która przyjeżdża po około 2 godzinach z mężem.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.rzeczpospolita2015.fora.pl Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin